Data: 2016-02-02 00:05:42
Temat: Re: Jazda na resztkach?
Od: XL <n...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu poniedziałek, 1 lutego 2016 22:36:59 UTC+1 użytkownik ikka napisał:
> A jakie jeszcze są? In-vitro zabrali,
I słusznie.
Nie będzie się z moich podatków zabijało ludzkich zarodków, czyniąc mnie
współuczestniczką procederu.
> badania prenatalne to tylko
> kwestia czasu, WDŻ to żart jakiś, antykoncepcja i świadome rodzicielstwo
> to grzech śmiertelny.
Co rozumiesz przez "świadome rodzicielstwo"?
> Naprotechnologia jest cacy.
No - jest.
http://wpolityce.pl/gwiazdy/273941-malgorzata-kozuch
owska-o-skutecznosci-naprotechnologii-po-dwoch-miesi
acach-leczenia-bylam-w-ciazy
> W cywilizowanych krajach wykonuje się badania
> prenatalne, a kobieta ma prawo do decyzji, czy chce urodzić
> dziecko.
To nie jest decyzja "czy urodzić", tylko "czy ZABIĆ".
Należy wreszcie skończyć z obłudą i zbrodniczym eufemizowaniem pospolitego
uśmiercania płodów ludzkich, ISTOT ludzkich, na skalę masową!
Gdyby faktycznie chodziło tu komukolwiek o urodzenie, tę jakże brzemienną (nomen
omen) w skutki decyzję podejmowałaby owa "kobieta" PRZED zajściem w ciążę, a nie PO.
Wolę żyć w mniej "ucywilizowanym" kraju, gdzie kobiecie nie jest wszystko jedno, czy
rodzi, czy zabija. Za "cywilizację", w której decyduje się o życiu już istniejącego
dziecka jak kupnie kolejnych pantofli, z góry dziękuję. :->
|