Data: 2009-11-18 08:07:20
Temat: Re: KIEROWCO! Bogu dziękuj, że jeszcze żyjesz... (ja nie z tych, co po rowach uciekają) - trochę długie
Od: Iza <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 18 Lis, 04:47, Jaracz <j...@g...pl> wrote:
> Iza wrote:
> > Ja jeżdżę już ładnych "parę lat" i jeżdżę bardzo...bardzo szybko i
> > dynamicznie.
> > Nie będę podawała max prędkości bo ściągnę na siebie krytykę, chcę
> > tylko dodać, ze prze te lata ani razu nie miałam wypadku, stłuczki.
>
> Kwestia czasu,kwestia czasu. Statystyka,prawdopodobienstwo i prawa
> selekcji naturalnej sa nieublagane.
> Na marginesie, gdy czytam,slysze: "ja jezdze dynamicznie" to od razu
> wiem kto zacz i jakie sa jego/jej szanse dozycia do emerytury.
Również kwestia umiejętności kierowcy w panowaniu nad pojazdem i w
myśleniu z wyobraźnią.
Wbrew temu co możesz sobie myśleć(o "szybkich kierowcach'') jeżdżę z
wyobraźnią - choć zdaje sobie sprawę że to brzmi śmiesznie. tj
- nie wyprzedzam na trzeciego
- nie wyprzedzam na podwójnej ciągłej
- stop i czerwone to dla mnie znaki święte nawet jak stoją w szczerym
polu
- oznaczenia o szkołach(prawdopodobieństwie dzieci) to dla mnie znaki
najświętsze i nie przekraczam w tych miejscach prędkości choćbym nie
wiem jak się spieszyła- i mam oczy dookoła głowy.
- przepuszczam pieszych
-itede
Nie wspomniawszy od tym,że nie siadam za kółko po alkoholu a dragów
nie biorę.
Kiedy jednak wyjadę na prostą to... najprawdopodobniej moge mieć
bliskie spotkania pierwsz.stop. ze zwierzyną leśną.
> > (ciach).......W swojej "karierze kierowcy" ze 4 razy stworzyłam(dość)
niebezpieczną
> > sytuacje, ale nikt w nich nie ucierpiał jak zaznaczyłam.
>
> Jak to kiedys mowili: "nosil wilk razy kilka,az poniesli i wilka"
Oby tylko mnie.
____
Iza
|