Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
0.net!peer02.am4!peer.am4.highwinds-media.com!peer03.fr7!futter-mich.highwinds-
media.com!news.highwinds-media.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostr
ada.pl!unt-spo-a-02.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
User-Agent: NewsTap/5.2.6 (iPhone/iPod Touch)
Cancel-Lock: sha1:guplQTtQvP2bDAv1yUPB79YeFPM=
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Message-ID: <59f4faa5$0$15205$65785112@news.neostrada.pl>
Subject: Re: Kacze cycki
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
Mime-Version: 1.0
Content-Transfer-Encoding: 8bit
From: XL <i...@g...pl>
References: <59f390cd$0$5145$65785112@news.neostrada.pl>
<59f476f4$0$15195$65785112@news.neostrada.pl>
<59f4db1d$0$654$65785112@news.neostrada.pl>
Date: 28 Oct 2017 21:46:13 GMT
Lines: 65
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 79.191.244.223
X-Trace: 1509227173 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 15205 79.191.244.223:56609
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
X-Received-Body-CRC: 2768967039
X-Received-Bytes: 4081
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:379251
Ukryj nagłówki
cef <c...@i...pl> wrote:
> W dniu 2017-10-28 o 14:24, XL pisze:
>> FEniks <x...@p...fm> wrote:
>>> Kupiłam kacze cycki bez skóry. Na razie zamarynowałam.
>>> Jak się z nimi dalej obejść?
>>>
>>
>> Jedno z najbardziej wkurzających pytań ,,kuchennych": ,,Kupiłam to i to - co
>> mam z tego zrobić? Myślcie!"
>>
>> Lunatykujesz po sklepach, po czym nagle się budzisz w domu z
>> nieprzewidzianym zakupem w ręce, czy co?
>
> A co w tym dziwnego?
> Ja jak jestem na jakichś zakupach, to zawsze widząc
> kolejne artykuły układam nowe jadłospisy
> przesuwając te rzeczy, które były na liście zakupów
> na plan kolejny.
Hint: widząc (...)układam.
Czyli planujesz PODCZAS zakupów, a nie po. Kupujesz z jakąś wizją, co
konkretnie z tego zrobisz. To jeszcze jest dobry moment na zakup. Nie zaś
po zakupie, już w domu, lub pytając po drodze napotkane osoby.
> Ostatnio przytrafił mi się przypadkowo właśnie zakup
> polędwicy z marlina i też nie wiedziałem co z tym zrobić.
> Kupiłem, bo ładnie wyglądało i nigdy nie jadłem.
Też zdarza mi się (bardzo rzadko, że aż prawie wcale) tak robić, ale to ma
wady - ryzykuję, że kupowanie czegoś bez żadnej koncepcji zastosowania
wiązać się może z koniecznością powtórnego pośpiesznego biegania do sklepu
po składniki, których nie sposób było przewidzieć właśnie nie mając owej
koncepcji ,,na wejściu".
No ale jednak pierś kacza to nie stek z żółwia czy merlina.
> A czasem chciało by się zjeść też to, co się dobrze zna,
> ale w jakiś inny sposób podane.
To akurat jest normalne i nie tego dotyczyła moja krytyczna wypowiedź.
Dotyczyła konsekwentnego braku koncepcji od poczatku do ostatniej chwili -
czyli od zakupu do przyniesienia produktu do domu. Mnie się to absolutnie
nie zdarza i nic mnie tak nie wkurza, jak kupowanie od poczatku do końca
bez żadnej koncepcji - a potem pytanie wszystkich wokół ,,no co ja mam z
tego zrobić", nb. często przeze mnie obserwowane u ludzi nie tylko w
zakresie spozywczym, ale i odzieżowym, kosmetycznym, meblowym, ogrodniczym
itp. i niezmiennie mnie dziwiące.
Jak zresztą widać - wszyscy zgodnie olali ,,problem" koleżanki, więc
koleżanka sobie świetnie poradziła, natomiast dopiero po mojej krytyce
wątek nagle ożył, łącznie z imputowaniem mi frustracji przez wcześniej
zbiorowo zignorowaną wątkodawczynię. Może w jakimś sensie i racja - ja się
sfrustrowałam i odpowiedziałam niezgodnie z oczekiwaniami ww., a reszta
spokojnie olała temat :-))
Ma prawo kobita nie wiedzieć, co zrobić z nieprzemyślanym zakupem i to
uzewnętrzniać choćby już na parkingu czy przystanku, ale musi się
przygotować na WSZELKIE tego nudzenia konsekwencje, więc nie tylko na
głaskanie i podawanie na tacy gotowców (które zresztą nie nastąpiło), ale i
głosy krytyczne.
Poradziła sobie z kaczym cyckiem? Poradziła. Po diabła był ten wątek? Wg
mnie miał być takim ,,hello, tu jestem!"
Frustracja?
?
--
XL
|