Data: 2017-10-29 09:33:50
Temat: Re: Kacze cycki
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 29.10.2017 o 08:18, cef pisze:
>
> Cóż, niektórzy pytają tutaj inni gdzie indziej.
> Ja odpalam google i to też pomaga.
A niektórzy tu i tu.
>
>> Jak zresztą widać - wszyscy zgodnie olali ,,problem" koleżanki,
>> więc
>> koleżanka sobie świetnie poradziła, natomiast dopiero po mojej krytyce
>> wątek nagle ożył
>
> Nie ożył specjalnie, bo nie widać innych dyskutantów.
> A nawet jeśli się pokażą, to i tak raczej nie pójdzie w kierunku
> kaczych cycków
> tylko zakupów bez pomysłu.
Bo w ogóle tutaj ostatnio posucha na rozmowy o gotowaniu. Już prędzej
można trafić na politykę lub - najlepszym wypadku - ciszę. Wszelkie
próby ożywienia trupa kończą się zrzędzeniem starej baby.
>
> Ja bym się chętnie dowiedział co można zrobić z kaczym cyckiem.
> Zdarzyło mi się kiedyś kupić, normalnie upieczone nie zauroczyo mnie.
Spróbuj zrobić chińszczyznę wg tego linka, którego podałam wcześniej. U
mnie okazała się całkiem niezłą odskocznią od codzienności.
BTW Obawiałam się, że kacze mięso wyjdzie suche i twarde, ale o dziwo!
odpowiednio zamarynowane i krótko smażone w wysokiej temperaturze wyszło
kruche i smaczne.
Ewa
|