Data: 2012-04-12 15:17:40
Temat: Re: Kawa ziarnista
Od: Bbjk <b...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-04-12 17:04, Qrczak pisze:
> A ja swoją sto lat temu kupiłam od tak zwanych ruskich na bazarze. Nie
> pamiętam za ile kupiłam, ale na spodzie wybitą ma cenę w rublach: 10,45.
> Mieści 0,6 litra wody, a z części niestalowych ma tylko rączkę i uchwyt
> w klapie.
> Śmiga jak nówka.
No bo prawdziwe ruskie gniotsa nie łamiotsa.
Od tzw. ruskich tez miałam kilka rzeczy, z których najbardziej
spektakularna jest ciężka jak diabli miska/miednica do smażenia konfitur
z jakiegoś pozłocistego metalu, raz użyta. Maszynek kawowych mam kilka,
bo nałogowiec jestem, od maleńkiej jak naparsteczek na jedno espresso po
taką na cztery, rozmaitej produkcji są, ale Bialetti najlepsze, a
kosztowały grosze.
--
B.
|