Data: 2018-05-30 16:35:09
Temat: Re: Kefir dobry na wszystko!
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani Eewa napisała:
>> Na żadną szkolną stołówkę nie udawało się mnie namówić.
>> Brzydziłem się. Nie mniej niż kiełbas z handlu uspołecznionego.
>> Już lepiej było być głodnym.
>
> Obecnie też zdarzają się takie dzieci.
Pierwszemu napotkanemu proszę ode mnie przekazać wyrazy solidarniści.
Pojęcie handlu uspołecznionego zniknęło z powszechnej świadomości,
ten problem sam się rozwiązał. Jeśli ktoś dzisiaj wybiera takie
zakupy, że musi narzekać, to też po prostu narzeka, a nie brzydzi
się. Zresztą czasem mam wrażenie, że niektórzy wybierają byleco
tylko po to, by sobie ponarzekać.
Trudno mi powiedzieć, czy dzisiaj tak samo jest ze stołówkami.
Ja miałem do nich po prostu organiczny wstręt.
--
Jarek
|