Data: 2010-10-07 15:04:16
Temat: Re: Kiedy i jak mówić dziecku o śmierci mamy?
Od: Qrczak <q...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2010-10-07 15:47, niebożę Iwon(K)a wylazło do ludzi i marudzi:
> Szaulo<z...@p...pl> napisał(a):
>
>> Trochę wybiegam w przyszłość, ale faktycznie nie bardzo wiem, kiedy i jak
>> powiedzieć synkowi, że jego mama nie żyje.
>>
>> Czy taki problem w ogóle się pojawi przed jego kontaktami i porównaniami z
>> innymi dziećmi?
>>
>> Jak mówić dziecku dwu-trzyletniemu o śmierci, jeżeli w ogóle?
>
> co Toba kieruje, zeby taka emocjonlana i wazna rozmowe, konsuktowac na _tej_
> grupie??? czy potrzebujesz tematow do pisania, masz za dzuo czasu, czujesz
> sie wciaz samotny, czy za duzo osob spolnkowales i ci pamiec nawalila? czy
> po prostu nie wiesz, ze istnieja do tego odpowiedni ludzie, ktorzy
> profesjonlanie do tego podejda...o tej samej nazwie co grupa, ale majacy ku
> temu adekwatne uzasadnienie. Tam sie skieruj kiedy juz na powaznie zaczniesz
> o tym myslec.
Iwon(k)a, weź no trochę poluzuj, bo Ci żyłka pęknie. Pogadać se
przyszedł chłopak po prostu. Ty już doszłaś do takiego etapu, że tylko
ze specjalistami gadasz?
Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
|