Data: 2013-04-10 16:09:54
Temat: Re: Kiełbasa z łososia
Od: Honza <H...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-04-10 18:06, Aicha pisze:
> On 10 Kwi, 11:34, Honza <H...@p...com> wrote:
>
>>> Kupiłam toto w ilości sztuk 1 na spróbowanie i mi zasmakowało.
>>> W jaki flaczek można by wsadzić moje wariacje na temat, żeby się nie
>>> "pogryzł" ze smakiem ryby?
>>> Wejście w posiadanie Diany mocno mi rozszerzyło kreatywność kulinarną :D
>>
>> Wiesz kotku nastepnym razem kup surowego albo wedzonego łososia bo to co
>> kupiła to są odpady produkcyjne zawiniete we flak.
>
> Bo widzisz piesku, ja to jestem takie przekorne stworzenie, że jak w
> gazecie piszą, aby nie jeść kiełbas, to ja wręcz przeciwnie. Nie żeby
> jakoś pasjami - ale jedną w miesiącu :D
> No i tym razem padło na łososiową. Polędwicę łososiową też lubię,
> chociaż wiem, że z rybą nic wspólnego nie ma. Ale ten aromat... i
> konsystencja... ach :)
> Wędzony łosoś jest dla mnie za słony, a surowy... no cóż, surowego
> wolę z patelni, w koperkowym majonezie :)
> Ale trop jest dobry.
>
Jedzmy gówno miliony much nie może sie mylić.
|