Data: 2017-07-29 13:50:10
Temat: Re: Kiszenie
Od: Trybun <c...@j...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2017-07-29 o 12:38, i...@g...pl pisze:
> W dniu sobota, 29 lipca 2017 11:52:58 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
>
>> Bez tych zabiegów termicznych też ogórcy nie powinny mięknąć. Bez
>> płukania gorącą wodą słoików,
> Te "zabiegi" stosuję rutynowo, bo słoiki przechowuję w piwnicy, gdzie i kurz, i
pleśń łatwiej się pojawia, a i mysz się czasem zdarzy, taka paskuda, co biega i s..a
gdzie popadnie. Myję więc i wyparzam co tylko mi w rękę z piwnicy wpadnie.
Jasne i samym ogórkom też raczej nie zaszkodzi takie wyparzanie.
Chodziło mi tylko o to że najprawdopodobniej to nie brak wyparzenia
naczyń był przyczyną zgnicia tych ogórków Ewy.
>
>
>> także zalewam tylko zimną wodą prosto z
>> kranu, a jeszcze mi się nie zdarzyło aby ogórki wyszły miękkie, ani tym
>> bardziej - gniły. Jednak kilka razy w zagadkowy sposób zalewa nabrała
>> konsystencji galarety. Same ogórki się nie zepsuły, zapach, i smak
>> (podobno) normalny, tylko ta zalewa zmieniła konsystencję.
> Śluzowce.
Brrrr, brzmi groźnie.. A co to takiego - mogą zaszkodzić?
|