Data: 2002-04-02 12:48:39
Temat: Re: Komórka męża
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Czy macie drogie Panie całkowity dostęp do telefonu komórkowego
męża? Czy
> odbieracie do niego telefony nawet jeśli jest to komórka służbowa?
Ja nigdy nie
> próbowałam tego robić, a teraz się zastanawiam, czy to jest
normalne.
Nie mam, bo mąż nie ma komórki (bo jest ich zdecydowanym przeciwnikiem
i nie chce mieć), ale gdyby miał - nie chciałabym mieć do niej
dostępu.
A niby po co ?
Podobnie jak nie czytam listów adresowanych do niego, a on nie czyta
moich.
Nawet kiedy przyszła umowa dla nas obydwojga na którą pilnie
czekaliśmy a była zadresowana do mnie przyniósł mi do pracy zebym
otwarła.
Ja mam komórkę i syn ma komórkę. Nie odbieramy wzajemnie swoich
telefonów, nie czytamy SMS-ów i nie przeglądamy list kto do nas
dzwonił. Mąż też nie odbiera naszych telefonów.
Podobnie nie czytamy swoich mail-i.
Po prostu szanujemy na wzajem swoją prywatność.
Pozdrowienia.
Basia
|