Nigdy nie odbieram komorki ani meza ani cory(aby bylo jasne,sama bym jej nie
kupila komorki,wygrala ja w olimpiadzie za zajecie III miejsca).Chyba ze m
nie o to poprosza to wtedy tak.Sam-ow tez nie czytam.Ja osobiscie nie mam
nic przeciwko aby maz odbieral moja komorke,nie mam zadnych tajemnic.