Sasanka napisał(a):

> Sa rozne malzenstwa. Ja akurat wole sobie przyjaciol szukac poza domem.
> Poza tym jak facet wie o kobiecie wszystko to sie szybko nia nudzi ( tak
> przynajmniej mowi moj maz). Ja musze wiec grac "tajemnicza" :).

No tak. To zmienia postać rzeczy :) Nie pomyślałam w ten sposób. Chciaż ...
jak się tak zastanawiam, to widzę, że mój Mąż nie wie o mnie wszystkiego, bo
go czasem moje pomysły zaskakują (i vice versa).

Pozdrawiam,
Nela