Data: 2014-01-16 23:38:42
Temat: Re: Kompot sfermentował...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 16 Jan 2014 23:30:04 +0100, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):
> Użytkownik Ikselka napisał:
>> Ja aktualnie robię wino właśnie z jabłek, z dodatkiemsporej ilości syropu z
>> rodzynek, winko pięknie fermentuje w balonie jedynie zatkanym pokrywką z
>> podkładką z papieru - to wystarczy, żeby dwutlenek węgla ulatniał się
>> powolutku, zachowujac ciśnienie. Dlatego wino nie zaoctuje:-)
>
> A jak by je zmaderyzować - to już nigdy bez rozcieńczenia nie zaoctuje -
Ależ ja mówię o konkretnym przypadku - o odcięciu dostępu powietrza do
MOJEGO wina, nie będę przy tej okazji zajmowała się wszelkimi aspektami
winiarstwa 3-)
> istnieje pojęcie progu stabilności mikrobiologicznej roztworu etanolu -
> powyżej mniej więcej 11 - 12 procent etanolu już żadne mikroby nie są w
> stanie działać.
Moje wina miewają zwykle znacznie więcej :-)
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
|