Data: 2011-12-22 17:31:44
Temat: Re: Kompot z suszu
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 22 Dec 2011 08:24:44 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2011-12-21 23:47, XL pisze:
>> Oczywiście wszystkie owoce myję i moczę przed gotowaniem, gotuję w
>> wodzie, w której się moczyły
>
> Gotujesz?
> Ja wszystkie owoce zaparzam tylko tzn. wstępnie przelewam wrzątkiem, a
> potem zalewam przegotowaną schłodzoną wodą, przyprawiam odpowiednio (sok
> z cytryny, cynamon, goździki), odstawiam na noc. W ogóle nie gotuję.
>
To spróbuj tym sposobem zaparzyć herbatę albo zioła :-]
Gotuję, wyraźnie pisałam, że nie za długo - owoce muszą zachować swój smak,
jędrność i kształt, a przyprawy oddać olejki. Olejki z przypraw nie przejdą
do roztworu bez powolnego(!) podgrzewania, więc także nie wolno gotować
zbyt długo i burzliwie, bo sie po prostu ulotnią.
Czyli: doprowadzam kompot do delikatnego wrzenia i utrzymuję w nim jakieś
10 minut, do uzyskania esencjonalności.
--
XL
|