Wladyslaw Los napisał(a):
> In article <s...@s...grota.mine.nu>,
> panta_rei <j...@c...znajdzie> wrote:
>
>
>>Świadomie, albo i nie jacenty napisał(a):
>>
>>
>>>>Prosze, podajcie mi przepis na taki klasyczny kotlet schabowy jaki
>>>>pamietam z dziecinstwa.
>>>>Robie niby tak samo jak moja mama, a smakuje mi to inaczej....
>>>
>>>Ponieważ to jest tak: TAK JAK MAMY GOTUJĄ TO NIE POTRAFI NIKT!
>>
>>
>>Ponieważ za czasów Twojego dzieciństwa była większa zawartość mięsa w
>>mięsie i bułki w bułce tartej. Ponieważ jajko uzyte do panierowania nie
>>od barwnika było żółte tak jak dzisiejsze, ponieważ tłuszcz do smażenia
>>to pewnie był smalec- dobry i nie śmierdzący, ponieważ ten stary,
>>rozklekotany tłuczek(?) do mięsa to też inaczej je rozbijał niż dzisiejsze
>>super_alu_kolczatki :/
>
>
> O to właśnie chodzi. Przede wszystkim wieprze były inne.
>
> Władysław

Świnie proszę szanownego pana. Wieprze to się pojawiły w dobie
prostowania języka.
;-)
A więc ;-) świnie żyły sobie w spokoju i jadły dobrą paszę, kury
grzebały w ziemi i dziobały równie smaczne zielonki i ziarna zbóż oraz
traw przez co jajka miały i kolor i ładny zapach a bułki były robione ze
zboża prawdziwego czesto rosnącego [z biedy] na oborniku.
To wszystko razem składało się na ten poszukiwany efekt końcowy w
postaci schabowego jak u mamy.
;-)
pozdr. Jerzy