Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Krótkowzrocznosc!! Re: Krótkowzrocznosc!!

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Krótkowzrocznosc!!

następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newspump.monmouth.co
m!newspeer.monmouth.com!uninett.no!uio.no!feed.news.nacamar.de!news.belwue.de!n
ews.uni-stuttgart.de!news.iesy.de!troll.iesy.de!newsfeed.tpinternet.pl!newsfeed
.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "casus" <c...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Krótkowzrocznosc!!
Date: Thu, 20 Feb 2003 17:54:43 +0100
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 152
Message-ID: <b3318p$1cp$1@inews.gazeta.pl>
References: <b2srgn$6ju$1@kujawiak.man.lodz.pl> <b2tb89$qpt$1@flis.man.torun.pl>
<b2ties$unq$1@absinth.dialog.net.pl> <b2tkvq$h1$1@topaz.icpnet.pl>
<b2u7dl$pvb$1@inews.gazeta.pl> <4...@2...17.177.130>
<b2uelp$jco$1@inews.gazeta.pl> <2...@z...enterpol.pl>
<b2vr49$uv5$1@topaz.icpnet.pl> <2...@z...enterpol.pl>
<b30gkq$jlp$1@inews.gazeta.pl> <b30iam$haf$1@topaz.icpnet.pl>
<b30j3n$rqj$1@inews.gazeta.pl> <b32j5e$fot$1@absinth.dialog.net.pl>
NNTP-Posting-Host: 195.205.30.135
X-Trace: inews.gazeta.pl 1045760095 1433 195.205.30.135 (20 Feb 2003 16:54:55 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 20 Feb 2003 16:54:55 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-User: chelsey
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:95774
Ukryj nagłówki


Użytkownik "Peterphk" <z...@p...pl> napisał w wiadomości
news:b32j5e$fot$1@absinth.dialog.net.pl...
> > Zawsze nalezy mowic prawde. Dawanie nadziei, gdzy jej nie ma jest
> > oszukiwaniem pacjenta. Sztuka polega tylko i wylacznie na odpowiedniej
> > formie przekazania informacji. Tu mozna "walnac", natomiast przy
> konkretnym
> > przypadku nalezy zachowac olbrzymia wrazliwosc i forme przekazu tej, z
> > reguly, nieprzyjaznej wiadomosci.
>
> To ciekawe stwierdzenie: "sztuka polega na tym, zeby powiedziec
pacjentowi,
> ze moze isc na szczaw bo dla niego juz nie ma nadzei, bo dzisiejsza
medycyna
> jest tak slabo rozwinieta, ze mu nie pomoze"
> A co z tymi ludzmi ktorzy poszli sobie do "innych" lekarzy i sie wyleczyli
z
> tego co ktos uznal za niewyleczalne ???


Nie wiem, dlaczego w stosunku do mnie jestes agresywny i stawiasz mi takie
zarzuty.
Widzisz - ja jestem lekarzem i lecze zgodnie z posiadana wiedza i SUMIENIEM.
Kwestia zdobywania wiedzy to jedna rzecz, mnie sie akuratnie chce
doksztalcac, ale to ( poziom mojej wiedzy )moga ocenic inni - ze
zrozumialych wzgledow ani Ty, ani inni na tym szanownym forum raczej nie,
wiec nie ma o czym polemizowac.
Inaczej sie ma sprawa z sumieniem. Nie mam sumienia oklamywac. Nie mam
sumieniac mowic pacjentowi - ktos Cie nie wyleczyl a ja to zrobie wiedzac,
ze to niemozliwe. W taki sposob "lapia" pacjentow lekarze bez moralnosci. Z
pycha stwierdzam, ze ja swoja moralnosc mam na calkowicie przyzwoitym
poziomie i tego sie nie wstydze, wrecz odwrotnie.
Stwierdzenie " na szczaw " mozna uzyc w stosunku do kumpla na dyskotece, a
zapewnie i to nie przystoi, wiec bez komentarza.
Wlasnie dlatego nalezy znac psychologie i umiec przekazac pacjentowi w taki
sposob informacje, aby bula ona dla niego nie wyrokiem a wytlumaczeniem.
Dlatego tez nalezy poswiecic takim przypadkom zdecydowanie wiecej czasu.
Dlatego tez niekiedy ja na tym forum klepie pewne informacje, chcac
przyblizyc problem i go wytlumaczyc. Ciesze sie, ze przynajmniej niektorzy z
tygo czerpia jakiekolwiek korzysci.






> > Dlatego zawsze wolam do rodzicow, aby pamietali, ze to male dziecko
> kiedys,
> > jak bedzie miec 25 lat stanie przed nimi i sie spyta: DLACZEGO mnie nie
> > leczyliscie? I ja mam taka zasade: okreslam plus minus termin wizyty.
> Jezeli
> > zdarzy sie, ze rodzice dziecko przyprowadza do kontroli po zbyt dlugiej
> > przerwie - upominam i daje ostatnia szanse (odciecie gruba kreska ).
> Jezeli
> > opoznienie sie powtorzy - odmawiam leczenia ( moge to zrobic zgodnie z
> > kodeksem etyki lekarskiej ). Po prostu nie bede bral odpowiedzialnosci
za
> > bledy rodzicow i niechlujstwo.
>
> Troszke bym polemizowal do tych twoich wypowiedzi na temat pomagania i
> niepomagania ludziom ...
> Jezeli wiecej lekarzy robi tak jak ty to by wyjasnialo dlaczego maja tak
> niska skutecznosc ...
> Co to da, ze odmowisz komus prawa do leczenia u ciebie ??? Czy chcesz
> oczyscic siebie ze wszystkich nieudanych prob "leczenia" ??? Nie ma
lekarza
> doskonalego ...


Widzisz - zarzucasz medycynie niska skutecznosc. Sztuka leczenia polega na
wspolpracy. Jezeli ktos przychodzi do lekarza, to przychodzi z problemem i
po pomoc. I ja dostaje. Dostaje rowniez informacje, jak nalezy dalej
postepowac. To sie nazywa : zalecenia lekarza. Jezeli ktos z wlasnej woli
nie chce sie do nich stosowac to: albo mu nie zalezy na leczeniu, albo nie
uwaza danego lekarza za odpowiedniego ( z roznych przyczyn) - i tu sie
nasuwa pytanie: dlaczego wiec do niego wrocil? , albo ten pacjent jest -
obojetne jak to nazwac - zapominalski, niechlujny, nieodpowiedzialny lub
glupi.
ZAWSZE leczenie jest wspolpraca lekarza z pacjentem. Tak ze nie dziw sie, ze
jezeli tej wspolpracy ze strony pacjenta nie ma, to ja rowniez odmawiam
leczenia. Walenie glowa w sciane jest moze dobre w budownictwie - igranie ze
zdrowiem ludzkim, to bardziej odpowiedzialna sprawa i ja w to nie wchodze.
Wiec musisz sobie to uswiadomic.



>
> > I tak przeciez rodzice nie przyznaja sie, ze
> > nie chodzili z dzieckiem do lekarza, a predzej powiedza: chodzilismy,
ale
> > zle leczyl. I ja w te klocki sie nie bawie. Zalezy mi na moich
> > podopiecznych.
>
> No jak tak ci zalezy, ze wywalasz ich za drzwi to ja na pewno nie bede u
> ciebie sie leczyl:)))
> Z tego co tu napisales to zalezy ci tylko i wylacznie na wlasnej reputacji
> ... nie interesuja cie pacjenci trudni bo po co sobie brudzic rece, jezeli
> mozna przyjmowac tylko tych, ktorzy sa latwi do "wyleczenia" ...


JA NIGDY NIKOGO ZA DRZWI NIE WYWALAM. Podejrzewasz mnie o brak kultury
osobistej i brak zaangazowania w pelnieniu swojego powolania. Jesli tak
uwazasz, masz prawo, ale najpierw musisz mi do udowodnic.
A co do reputacji. O nia nalezy dbac zawsze. I kazdy powinien. Tak samo ja
jak i TY.
Zaloze sie, ze moje brudzenie rak jest innego typu niz Twoje, chetnie
zaprosilbym Cie na 1 dzien do mojego gabinetu, abys na wlasne oczy zobaczyl
to brudznie rak. Mozliwe, ze wtedy zmienilbys zdanie. Pomijam fakt, ze
akuratnie lecze w takim osrodku, w ktorym sa tzw najtrudniejsze przypadki i
do niego sa odsylani pacjenci z tzw rejonu - to akuratnie nie musisz
wiedziec - informuje pro forma. Chociaz moze maly przyklad: widziales dzieci
z zespolem Downa? nie mowiace, niekiedy belkoczace, sikajace w majtki,
wymiotujace prosto w doktora? One tez powinny byc zbadane - rowniez
okulistycznie. Wyobrazasz sobie takie badanie? Do mnie takie wlasnie sa
odsylane.
Wiec nie pisz mi wiecej o kwestii brudzenia rak, bo obawiam sie, ze malo na
ten temat mozesz powiedziec, a zwlaszcza mnie zarzucic.
I na koniec: 1000 razy moglem wykorzystac tutejsze forum do wlasnej reklamy.
Jak spojrzysz na archiwum, to zobaczysz ze nigdy nie podalem ani swojego
adresu praktyki, ani telefonu. Ci ktorzy napisali mi na priv maja wszystkie
informacje - spytaj sie ich, czy kogokolwiek namawialem do wizyty u siebie -
POZWALAM na ujawnienie mojej prywatnej korespondencji do nich.
I jeszcze jedno - czesto bywa, ze sie placi pieknym za nadobne. Juz raz
tutaj byla sytuacja, ze po zarzutach w stosunku do mnie wycofywalem sie z
checi pomocy innym ( przynajmniej ukierunkowania lub rady czy tez
informacji ). Nie zamierzam znowu polemizowac i odpierac rzeczy dla mnie
jednoznaczne. Skonczy sie to najwyzej tak, ze zamilkne na tym forum.

Aha....pamietaj o jednym - zabieraj glos wtedy, kiedy sie na czyms znasz. O
krotkowzrocznosci wiesz malo, skoro znasz lekarzy, ktorzy sa w stanie ja
wyleczyc i od nich masz te wiedze. Ale mozesz mi podac ich namiary - zglosze
ich do Nobla, bedzie to odkrycie na miare swaitowa - i zeby bylo jasne nie
chce za to ani grosza i wspomnienia nawet mojego nazwiska - to ich sukces.

Coz jeszcze? No moze tylko to, ze pytam sie: czy wszyscy maja takie
stanowisko jaki autor polemiki ze mna????

casus



>
>
>
>
>
>



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
20.02 casus
21.02 Robert
21.02 s...@p...onet.pl
21.02 Ania B-J
21.02 Tusia
21.02 Peterphk
21.02 Joasia
21.02 Tusia
21.02 Pracus 24
21.02 casus
21.02 Peterphk
21.02 Tusia
21.02 Joasia
21.02 Joasia
21.02 Peterphk
Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?
Taa daam
Leki na zapalenie żołądka
Pacjent na rezonans magnetyczny
NEW US STUDY RESULTS Corona vaccination less effective in children
Kolejki do punktów krwiodawstwa
Problem ze złamaniem u starszej osoby
Index glikemiczny - -zmniejszenie dla ziemniaków i frytek
Rozwój wodonercza
przyszła do mnie ankieta
Fenopro-kumarol przed zabiegiem chirurgicznym.
Dlaczego faggoci są źli.
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
Zmierzch kreta?
is it live this group at news.icm.edu.pl
"Schabowe"
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Demokracja antyludowa?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?