Data: 2003-06-26 10:38:57
Temat: Re: Kryzys przedmałżeński - ratunku!
Od: "Dunia" <d...@n...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> Wiesz... zeby zwalac swoje problemy na zabobony... to jakos nie bardzo...
>
>Nie chodziło mi o wróżki, wpływ gwiazd na to czy jutro sobie nogi nie złamię
>i tym podobne, tylko raczej o powtarzalne cechy osobowości, których pewien
>związek ze znakami zodiaku (będącymi przecież niczym innym jak określeniem
>daty urodzenia w cyklu rocznym) można bez trudu logicznie uzasadnić (rozwój
>płodu i pierwsze miesiące życia w skali ilości ruchu, słońca, dostępnych
>witamin, ruchu itp - to wszystko przecież na pewno ma wpływ i występuje w
>rocznych cyklach) i jak najbardziej zaobserwować.
Ale osoba urodzona w styczniu w Australii i w styczniu w PL ma zupelnie inne
warunki naturalne ;) Czy tam 'znaki zodiaku' sa poprzestawiane ?
>Ale to temat na osobny
>wątek i raczej nie na ta grupę.
Racja. Zostawiam. Choc chetnie bym podyskutowala. ;))
Zostawmy więc to a poprzestańmy na inaczej
>sformułowanym zdaniu: jestem "starym kawalerem" z trzydziechą na karku który
>ma przed sobą perspektywę zmiany całego swojego życia i się tego boi. Ok?
Ja mialam 25 lat, kiedy wyszlam za maz i wcale nie mialam tremy.
Moze dlatego, ze nie mialam wesela ? Czesto bywa tak, ze nie jest to lek przed
wspolnym zyciem, ale przed ta wlasnie mega-impreza ;) Moze Twoja dziewczyna tez
ma treme i chce, zeby wszystko wypadlo super, wiec jest nerwowa ?
Nie wiem. Ty powinienes zanalizowac, jak powazny jest to problem.
Moze byc tak jak pisalam, a moze inaczej...
Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
|