** szomiz <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net> wrote:

>> Czysty idiotyzm. Rozpuszczalna kawa to w og?le nie smakuje, a herbata to jak
>> rozumiem z torebek? Wiesz te stare kuchnie maj? sw?j urok i realne walory,
>> ale to co napisa?e? to jest idiotyzm. Akurat wod? to si? tak samo gotuje na
>> czymkolwiek i nie ma to wp?ywu na wody smakowe walory.

> Nie-e. Rozpuszczalna kawa jest na obudzenie.

Phehhh. :> Jak w reklamie? Budzi Cię ten aromat rozpuszczalnej Królewskiej
Gold?

> A herbata jest zaparzana w ibryku.

O i tu zaczynasz mówić z sensem, na imbryk taka kuchnia działa inaczej. Ale o
wiele większe znaczenie ma woda i sama herbata.

> Do Zamoscia jezdze, zeby kupic wszystkie jaki sa mi potrzebne do uzysknia
> odpowieniego nastroju.

Do Biedronki? BTW herbata nie ma nic wspólnego z nastrojem, oszukujesz się.

>>> No i byle kielbasa z GS'u, po 8-10 PLN/kg, po czterech dniach wiszenia nad
>>> goracymi blachami smakuje wybornie...

>> S?dz?, ?e ?cierwo zostanie ?cierwem bez r??nicy nad czym wisia?o. Jakby?
>> tam powiesi? tak? robion? "domowym"/"gospodarskim"/"tradycyjnym" sposobem
>> kie?bas? to by?aby r??nica w materiale, no i by? mo?e by?aby ta r??nica, ?e
>> z takiej kuchni unosz? si? nieco inne gazy ni? z gazowej.

> Sadze, ze patrzysz na zagadnienie z punktu widzenia warszawera robiacego
> zakupy w hiperarkecie.

Sądzę, że kiełbasa z GS to ścierwo na czym by nie wisiała.

A zakupy owszem robię w supermarketach bo mi się nie chce do Zamościa jechać.

>> A chuja na kaczych ?apach i pche?k? na z?otej smyczce te? masz? :) Jad?e?
>> dzisiaj zup?? Ja jad?em.

> Wrzuc namiar na swojeo dilera - towar ma naprawde niezly...

Napisz nam więcej o swojej kuchni...

--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK