Data: 2006-06-22 12:21:55
Temat: Re: Kuron [By3o: Re: szarpanie sie z sa3at? jaki ma sens?]
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
** Misiek wrote:
>>>> Rozumiem, że ktoś może mieć taką, a nie inną budowę ciała,
>>>> natomiast jak jest przesadnie otyły to robi się to już nie
>>>> zdrowe, a Kuroń jest, można po prostu zdrowiej żyć i IMHO to
>>>> pomaga na problemy z otyłością (no chyba, że jest ona chorobliwa
>>>> jak napisałem) - zdrowo się odżywiać (wykluczać tłuste i
>>>> niewartościowe pokarmy itp.), uprawiać sport etc.
>>> Wykluczac tluste? a jesli lubi? (ja uwielbiam na ten przyklad...)
>> Tzn. nie do końca wykluczać, ale ograniczać.
> Czlowiek ograniczony = czlowiek zdrowy???
W tym kontekście tak.
> heh to taka dygresja... nie majaca nic wspolnego z tematem "rozmowy"
A. :) No chyba zdrowie i wszystko w ogóle wiąże się z jakimiś
ograniczeniami.
>>>> Kuroń nie wygląda mi na kogoś kto by się zdrowo odżywiał czy
>>>> uprawiał sport, w ogóle. W przypadku normalnej osoby to bez
>>>> znaczenia, no ale Kuroń poniekąd jest osobą, która prowadzi
>>>> program o żywieniu w TV, więc szczególnie od niej wymagałbym aby
>>>> nie była otyła, bo to się źle kojarzy (mi).
>>> A czemu niby? Prowadzi program o gotowaniu a nie o dietetyce czy
>>> "zdrowym" odzywianiu sie...
>> No właśnie dlatego mi się to nie podoba.
> To chcesz ogladac programy kulinarne czy o zdrowym gotowaniu???
Program o zdrowym gotowaniu nie jest programem kulinarnym? W każdym
razie chcę oglądać programy kulinarne gdzie przy okazji się zdrowo
gotuje.
> bo to jednak NIE TO AMO czesto gesto !!!
No niestety. A jeszcze wracając do Kuronia to z tego co pamiętam jak
widziałem kilka jego programów to te jego potrawy mi nie odpowiadały z
tego względu, że to było coś przełożone na polską kuchnię - w sensie
cokolwiek by to nie było to upolszczone - udziwnione na polską modłe.
Nie żebym miał coś do polskiej kuchni ale nie podoba mi się pomysł
mieszania jakiś tradycyjnych przepisów w taką papkę... Nie wiem jak to
do końca wytłumaczyć. :) O np. określenie "chińszczyzna" na pierś z
kurczaka z sosem z torebki +mrożone warzywa china-mix. To jest dla mnie
taka profanacja i z tego co oglądałem to Kuroń się podobnych występków
(choć nieco łagodniejszych) dopuszczał wielokrotnie.
Mi to nie odpowiada. Jak już robię jakąś potrawę to staram się ją
zrobić zgodnie z pierwowzorem i ew. jak mi wyjdzie/nauczę się to potem
dodawać jakieś modyfikacje ale zgodnie z charakterem danej kuchni.
U Kuronia wiadomo w sumie z czego to wynika - to nie jest program o
żadnej wykwintnej kuchni, czy nawet ciekawej kuchni, ani zdrowej jak
się dowiedziałem - to program gdzie pokazuje się proste przepisy aby
sieknąć gar kotletów i wykarmić kilka głodnych gęb. :) Wiadomo kto jest
targetem takiego programu itp.
Mi się to nie podoba tak samo jak nie podobają mi się opery mydlane,
seriale typu Klan itp. - Kuronia stawiam (ja) na równi z tym dobytkiem.
>>> W ktorym momencie powiedzial ze to co proponuje jest calkiem
>>> zdrowe??
>> A nie jest?
> No wg Ciebie nie jest 9je to co gotuje a wyglada jak wyglada....
> wnioski?? )
Możesz podkręcić jasność?
>>>> Na tej samej zasadzie jakby psychologiem miał być psychopata,
>>>> etykiem morderca, seksuologiem ksiądz itp.
>>> A kto prowadzi nauki pzedslubne? jak nie ksiadz? i mowi miedzy
>>> innymi o sexie, zwiazkach partnerskich itd itp?
>> No właśnie to jest dla mnie absurdalne. :)
> Jak dotychczas absurdalne jest twoje twoerdzenie ze
> jedzenie/gotowanie/(inne dowolne nazwy) MUSI byc zdrowe.........
POWINNO być. Nigdzie nie napisałem, że musi.
--
+ ' .-. .
. http://kosmosik.net/ * ) )
* . . '-' . kK
|