Data: 2019-09-03 09:02:58
Temat: Re: Lewacy, nawracajcie się.
Od: Olaf Frikiov Skiorvensen <B...@i...invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wcale nie przypadkiem, dnia Tue, 3 Sep 2019 03:03:14 +0200
doszła do mnie wiadomość <5d6dbc0a$0$517$65785112@news.neostrada.pl>
od Izaura <d...@d...net> :
>On 2019-09-02 19:27, Olaf Frikiov Skiorvensen wrote:
>> Wcale nie przypadkiem, dnia Mon, 2 Sep 2019 04:45:16 -0700 (PDT)
>> doszła do mnie wiadomość <f...@g...c
om>
>> od m...@g...com :
>>> W dniu poniedziałek, 2 września 2019 11:19:52 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>>> https://www.m.pch24.pl/wiedenski-psychiatra-obala-te
ze-freuda-i-dowodzi--ze-to-religia-leczy-choroby-psy
chiczne,37902,i.html?fbclid=IwAR133uFcWBJ0ZaANmAP2jZ
FC8p23Afqt-1dyWoB6aj1bQqZIA8923VsO6eQ
>>>>
>>> Albo studiujcie neurobiologię ;)
>>> "w ostatnim czasie da się zauważyć duży wzrost zainteresowania religią wśród
neurobiologów"
>>
>> Ja bym powiedział, że to nie jest zainteresowanie religią tylko jej ofiarami.
>> No i teraz wszystko się zgadza.
>> Tutaj pan Ramachandran mówi jak jest:
>> Cz1
>> https://www.youtube.com/watch?v=so4Cpg796FY&list=FLh
VQerNCaf5UF4fqXnx454A&index=311&t=0s
>> Cz2
>> https://www.youtube.com/watch?v=HY-ZYm_GdwQ
>>
>
>Stare dzieje. Wnioski z badań z przed trzydziestu lat, żeby nie
>powiedzieć, dwudziestowieczne zabobony.
Jakie tam zabobony, same prawdy.
Pan Ramachandran zadał też pytanie(w tym wystąpieniu) o osobę, której jedna półkula
mózgowa jest ateistą, a druga żarliwie wierzy w nadistotę widącą, co się stanie z
taką
osobą po śmierci, część do piekła a część do nieba? Z tego co wiem, do dzisiaj nikt
na to
nie odpowiedział(ani biskupi, ani inni papieże czy antypapieże).
Poza tym znam znacznie starsze księgi(zawierające informacje o nadistocie wiodącej),
których wieku nikt się specjalnie nie czepia(a same prawdy w nich są, zaręczam, tak
było,
nie zmyślam).
>Od tamtego czasu wiele sie zmieniło. Obecnie, powraca sie ostrożnie, do
>neowitalizmu.
To coś o duszy nieśmiertelnej?
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.
|