Data: 2017-09-08 01:49:15
Temat: Re: Lody domowe
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2017-09-07 o 19:19, t...@g...com pisze:
> W dniu czwartek, 7 września 2017 18:45:25 UTC+2 użytkownik Trefniś napisał:
>> W dniu .09.2017 o 18:18 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
>>
>> (...)
>>> Zazdroszczę Ci trochę ukiszenia kapusty. Trzeba mieć dobrą piwnicę do
>>> wstawienia beczki, a ja mam piwnicę w bloku mieszkalnym.
>> :)
>> Zacznij od słoika, ustawionego w ciemnym i niezbyt ciepłym pomieszczeniu.
>> Niewielki nakład pracy (szatkowanie), łatwiej kontrolować postęp kiszenia.
>> Jeśli coś się nie uda (to prawdziwa rzadkość, kapustę ukisić łatwiej niż
>> ogórki, czy buraki), mniej żal pracy i kosztów.
>> Od dawien dawna z obrzydzeniem odwracam wzrok od kapusty i ogórków
>> kiszonych "fabrycznie".
>>
>> --
> Trefnisiu,
> To prawda. Warto zacząć od słoików. Jak zwykle masz rację.
>
> Animko spróbuj od jednego lub dwóch słoików.
> To jest proste i raczej trzeba być wyjątkowym beztalenciem (takim jak ja :))) żeby
coś nie wyszło.
> Jedynym minusem który dostrzegam to nieznośny zapach który unosi się przez pierwsze
trzy dni (z tego powodu dostaję migreny) ale potem już jest okay.
> Z tego powodu warto to robić w dobrze wietrzonym pomieszczeniu.
> Wysiłek jest jednak warty zachodu, bo kapusta jest nieporównywalna z fabryczną.
> I tu Trefniś ponownie ma rację. Ja tej ostatniej już nie ruszę...
>
>
Na loggię, czyli na dwór można wynieść?
--
animka
|