Data: 2017-09-08 20:55:12
Temat: Re: Lody domowe
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 08.09.2017 o 19:53, Trefniś pisze:
> W dniu .09.2017 o 18:35 FEniks <x...@p...fm> pisze:
>
>
> (...)
>>> Wtedy dokładnie NIKT w całym wątku nie poruszył problemu psucia się
>>> ciasta.
>>> Nawet Trefniś!
>>> Zresztą na serwerach dyskusja jeszcze jest - podaj link do swojej
>>> wypowiedzi, ratuj honor kłamczuszku!
>>
>> Ciekawe czy stać Cię będzie na jakieś przeprosiny...
>>
>> <o...@t...wroclaw.vectranet.pl>
>
> Znów coś nie bardzo wychodzi ci linkowanie.
> To sugeruje _moją_ wypowiedź.
>
> Zwyczajnie podaj link do google groups.
Trzeba się trochę napracować na te przeprosiny, nie ma co. :/
https://groups.google.com/forum/#!topic/pl.rec.kuchn
ia/ptWfZE5GgPo%5B51-75%5D
"W dniu 25.11.2016 o 16:01, FEniks pisze:
Bardziej niepokoi mnie, czy jaja nie wpłyną niekorzystnie na ciasto, bo
w końcu są tam surowe a mają ograniczoną, dość krótką, przydatność do
spożycia. Starałam się wybrać te z najdłuższym terminem, ale i tak on
świąt nie sięgał."
> Tę śmietanę chociaż wyrzuć z przepisu :)
No widzisz, sam nie wiesz, o czym piszesz. W tamtym przepisie, z którego
skorzystałam, nie ma śmietany:
http://cupcakefactory.pl/piernik-staropolski-dlugodo
jrzewajacy/
Natomiast od wielu lat piekę małe pierniczki z ciastem ze śmietaną i nic
złego się nie dzieje, no ale to ciasto nie leżakuje tak długo.
>
>> co ma do tego zamrażalnik? Przecież nie chcę tego ciasta poddawać
>> hibernacji...
>
> Raczej poddajesz powolnej hodowli :)
> 4..5 stopni nie hamuje całkowicie namnażania mikroorganizmów.
Potem to ciasto piekę w 180st., wiesz?
NB Aż strach pomyśleć, ile namnoży się tych mikroorganizmów na talerzu.
Ewa
|