Strona główna Grupy pl.soc.uzaleznienia Lufka Re: Lufka

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Lufka

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!fargo.cgs.poznan.pl!chl
or.kofeina.net!not-for-mail
From: r...@o...pl
Newsgroups: pl.soc.uzaleznienia
Subject: Re: Lufka
Date: 20 Apr 2006 15:26:46 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 54
Sender: Korbka enviroment <k...@n...pl>
Approved: u...@k...net
Message-ID: <5...@n...onet.pl>
References: <e0gfia$gue$1@news.dialog.net.pl>
NNTP-Posting-Host: chlor.kofeina.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: chlor.kofeina.net 1145543633 32674 194.114.145.51 (20 Apr 2006 14:33:53 GMT)
X-Complaints-To: u...@k...net
NNTP-Posting-Date: Thu, 20 Apr 2006 14:33:53 +0000 (UTC)
Return-Path: <k...@n...pl>
Fake-Sender: k...@n...pl
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 82.177.111.66, 192.168.243.43
X-User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.0; en-US; rv:1.5) Gecko/20031007
Firebird/0.7
X-DSPAM-Result: Innocent
X-DSPAM-Processed: Thu Apr 20 15:27:44 2006
X-DSPAM-Confidence: 0.9955
X-DSPAM-Probability: 0.0000
X-DSPAM-Signature: 44478c50290421804284693
X-DSPAM-Factors: 27,
X-Virus-Scanned: Debian amavisd-new at localhost.localdomain
X-NNTP-Posting-Host:
X-Path: niusy.onet.pl
X-NNTP-Posting-Date:
X-Moderator: Korbka enviroment <k...@n...pl>
X-Moder-Tool: 2005-09-30
X-X-Trace:
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.uzaleznienia:4891
Ukryj nagłówki

> ciezko pracowac, zeby odzyskac nasze zaufanie. A my oczywiscie go
> kontrolowac. Deklarowal (znaczy sie syn), ze mozemy go kontrolowac i
> sprawdzac bez zadnych ograniczen, bo on juz nie ma zamiaru. Zobaczymy co z
> tego wyjdzie. Oczywiscie ma ograniczone kontakty z kolegami tylko do szkoly,
> bedzie mial sprawdzane kieszenie (wiem, ze to nie ladnie, ale teraz nie ma
> co na to patrzec), co pewien czas narkotesty, zadnych pieniedzy do reki,
> itd... Nawet musial nam to na pismie dac.

Wybacz być może twarde słowa, ale jak dla mnie to jesteście klinicznym
przypadkiem kandydatów do tego, żeby sobie totalnie rozpieprzyć rodzinę i syna
wpędzić w problemy psychologiczne na resztę życia.
Chodzi o to, że wydaje Ci się, że syn jest Twoją własnością i możesz, a nawet
powinieneś nim kierować. Zapewniam Cię, że on tak nie uważa.
W tego typu sprawach pojęcie KONTROLI jest całkowicie kluczowe.
Warto żebyś zdał sobie sprawę, że to tylko złudzenia i utopie, że jeden człowiek
może kontrolować drugiego człowieka. Narzucając synowi rygor jak z Big Brothera
automatycznie zapewniacie sobie jego dążenie do ucieczki przed Wami - to
naturalne dla każdego zdrowego człowieka (czy zniósłbyś jeden dzień tego
rozdzaju kontroli wobec siebie?).
Tak więc lepiej zastanów się co możesz dać od siebie pozytywnego synowi - jaką
alternatywę ciekawszą od narkotyków (co to będzie, to już musisz sam wiedzieć
najlepiej - najlepiej coś co Ciebie autentycznie kręci: być może będą to ryby,
może grzyby, może modelarstwo, a może dziewczyny?), zamiast próbować go
zniewolić - co to Ci się zresztą i tak nigdy nie uda - a jedynie zapewnisz sobie
negatywny stosunek dziecka do siebie, co będzie już w przyszłości nie do
odrobienia i nawet jak już chłopak wyrośnie z przypalania trawki (a wyrasta się
z tego z reguły w wieku ok. 20-paru lat).
I nie łudź się, że możesz zastosować jakieś sposoby kontrolowania dziecka "z
których on nie będzie sobie zdawał sprawy". Taki sposób myślenia dla mnie
świadczy tylko o tym, że uważasz swojego syna za głupola. Jeżeli tak, jest to
spodziewaj się, że on odwzajemni Ci się tym samym.

A skąd się tak naprawdę bierze narkomania (ta prawdziwa, a nie przypalanie
trawki)? Z niezdrowych relacji w rodzinie. To jest banalna prawda, której jednak
większość rodziców do siebie nie dopuści i dlatego paradoksalnie popychają swoje
dzieci w stronę tych nierealnych światów. Bo jeśli w tym "normalnym" świecie
dziecko zamiast miłości i akceptacji czuje się jak marionetka sterowana przez
rodziców, to poszukuje dla siebie chwili wytchnienia i "wolności", której
złudzenie łatwo osiągnąć zażywając narkotyk.

Podsumowując - daj synowi poczucie, że może być wolny bez narkotyków, a wtedy
nie będzie po nie sięgał. Kontrolowaniem itp. osiągniesz jedynie to, że syn się
odwróci od Ciebie. Podstawowy błąd w Twoim myśleniu, moim zdaniem polega na tym,
że zastanawiasz się nad tym jakie wygórowane warunki postawić synowi, a nie nad
tym co samemu zrobić, aby pozyskać zaufanie syna.

I się trochę wyluzuj - przypalanie trawki to w rzeczywistości nic szczególnego -
coś jak kiedyś popalanie papierosków koło szkolnego śmietnika. Natomiast robiąc
z tego wielkie halo możesz narobić sobie w rodzinie niewspółmiernych szkód, a
syn - jak to zwykle nastolatki - naprzekór rodzicom zacznie się interesować
prawdziwymi narkotykami (kokaina, heroina itp) i wtedy naprawdę może być kłopot.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
20.04 lechox
23.04 Ajgor
23.04 Ajgor
23.04 Ajgor
24.04 lechox
24.04 news
24.04 Ajgor
24.04 Ext
24.04 Beata
24.04 Ajgor
25.04 michal
25.04 Ajgor
29.04 Ext
11.05 Roman Wiedźmin
14.05 Q
Psycho - farmacja
Nałogi ...
Wszyscy zdrowi?
alkoholizm, gdzie znalezc pomoc na G.Slasku
Mityng DDA/DDD
jak się bawią myszki
jednocześnie
papieroski
Środowiskowy żargon
alkoholizm
potrzebuje waszej historii
Nikt tu ze mną nie wytrzymał
brown...etc
zmeczenie
Palenie można rzucić...
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6