Data: 2006-04-25 07:15:11
Temat: Re: Lufka
Od: "Ajgor" <o...@m...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "michal" napisał w wiadomości
news:444d649c$0$22607$f69f905@mamut2.aster.pl...
>> Alez ja nic nie udaje. Mowie mu to wprost ze nie mam zaufania i ze bedzie
>> teraz musial na rzesach chodzic zeby moje zaufanie odzyskac.
>
> To chyba nie najlepszy pomysł, bo jak nie będzie dzieciak miał ochoty
> chodzić na tych rzęsach, to niewiele mu pomożesz kontrolując. Pamiętaj, że
> on skupia całą swoją inteligencję, na ominięciu zakazów. Nawet
> podświadomie może to robić...
Wiem o tym. Nie chodzi tylko o pomoc, ale o przeszkodzenie w ewentualnym
braniu narkotykow.
Na razie regularnie robie mu narkotesty (tego juz ominac nie zdola:) ) i
prawde mowiac robi ije bez zadnego sprzeciwu.
Ostatnio pozwolilem mu isc na urodziny dziewczyny (ma kategoryczny zakaz
chodzenia na jakiekolwiek imprezy, ale
zakazy tez musza miec zwoje granice, a ja nie jestem swinia wobec niego), to
po urodzinach sam spytal, czy nie zrobie mu testu :)
> Zreszta to samo
>> mu powidzdiala pani psycholog w Monarze.
>
> Psycholog może mu walić prawdę o zaufaniu, ale Ty musisz pamiętać o
> relacjach z synem. Musisz w niego wierzyć. Szczerze. Jesli on nabierze
> przekonania, że nic nie jest w stanie sprawić, żebyś mu znowu ufał, to
> przegraliście obaj.
Alez on caly czas wie, ze moze odzyskac moje zaufanie. Wystarczy, ze zerwie
calkowicie ze starymi kumplami, z ktorymi
palil ta trawe, i w ogole z takimi zabawami. Moze nie odzyska tego zaufania
od razu. Ale z czasem jak zobacze,
ze sie zmienilo, to zaczne go traktowac inaczej (ale obserwowac z ukrycia to
chyba juz nie przestane. Tylko nie tak
oficjalnie). Zreszta.. Za dwa miesiace konczy gimnazjum i idzie do liceum. A
to oznacza calkowita zmiane srodowiska.
No i zobaczymy, jakie znajdzie sobie nowe towarzystwo w nowej szkole. Od
tego wiele zalezy.
|