Data: 2018-05-24 09:22:34
Temat: Re: Margaryny antycholesterolowe
Od: Trybun <c...@j...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2018-05-21 o 16:19, Stokrotka pisze:
>>
>> Praktykowaliście, faktycznie obniżają poziom cholesterolu?
>>
>
> Na nosa, a raczej pszez wyczucie własnego samopoczucia - tak, działają
> i to całkiem skutecznie.
> Badań nie robię, bo się boję, że lekarska mafia wyssie ze mnie resztki
> krwi.
> (pobierano mi bez mojej zgodny np 120ml krwi)
> Wydaje mi się także, testując na sobie,
> że wybierając pomiędzy margarynami,
> lepiej działają te ze znaczkiem serduszka,
> niż np te ze wskazaniem na oczka, albo na kości itp.
>
> Poza tym doskonale działa odpowiednia dieta.
> Do najbardziej znanej grupy będą tu należeć cykoria, graifruit,
> truskawki, szczypiorek, cebula...
> herbatki antyholesterolowe (też z marketu), granaty ....
> i inne.
> Tu propaganda w TV jest na miejscu, tyle, że odnosi się do człeka
> horego, zwykle na wątrobę.
>
> Ta antyholesterolowa propaganda dla zdrowego - jest okrobnie szkodliwa.
> Dawniej po zjedzeniu tego typu produktu po prostu ciężko bym się
> rozhorowała,
> ale normalnie to ja miałam holesterol poniżej normy.
>
> Dlatego stosując margarynę lepiej jednak mieć nieco masełka.
> Co i raz człowieka najdzie by zjeść, pewnie z powodu nerek,
> ale czytałam, że wątrobowcy powinni koniecznie co dzień jeść odrobinę
> masła.
> Więc nie wiem na co to masło, ale że niezbędne w małej ilości to pewne.
>
Czyli to niekoniecznie oszustwo? "Na nosa" to trochę za mało aby płacić
7-8 razy więcej niż za normalną margarynę. , tu efekt musiałby być i na
papierze.
Tak ogólnie z tym cholesterolem to sprawa trochę złożona. Np
amerykańskie normy dopuszczają sporo wyższy poziom.. Mowa oczywiście o
tym "złym" cholesterolu.
|