Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!pcmedia.com.pl!news
.man.szczecin.pl!news.task.gda.pl!news.man.lodz.pl!newsfeed.silweb.pl!news.onet
.pl!newsgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: <d...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Maski
Date: 3 Oct 2001 21:14:12 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 56
Message-ID: <7...@n...onet.pl>
References: <B7E0D4EB.1E111%chironia@poczta.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1002136452 31440 192.168.240.245 (3 Oct 2001 19:14:12 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 3 Oct 2001 19:14:12 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 213.241.49.254, 213.180.130.23
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.5; Windows 98)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:106786
Ukryj nagłówki
Joanna:
> Spojnosc... tu sie zgadzam.
> Nie jest wygodne odkrywanie w kims niespojnosci. Jak w nowoczesnej
> literaturze, ktora tez niektorych drazni.
Ironizujesz, czy piszesz serio?
Mnie drazni zbyt wielka spojnosc. Zadowolona z siebie spojnosc. Pekniecia,
chropowatosc wydaja mi sie blizsze prawdy. Spojnosc budzi moje podejrzenia, ze
to tylko doskonala projekcja dla otoczenia.
> Spojni dla siebie Evo? Czy spojni dla innych? Jesli dla innych, to
> zakloceniem jest potencjalna niespojnosc ich perspektyw, ich interpretacji.
To chyba rzadkie, bo ludzie staraja sie raczej odbierac rzeczywistosc, w tym
innych ludzi, tak jakby byli spojni.
> Reaguje czasami jak wytresowany postmodernistyczny bekart: Spojnosc jest
> konwencja! - to zdanie, ktore wyskakuje jak pies na haslo z budy.
>
> Kiedys nad tym myslalam. Bo faktycznie spojnosc jest tak naprawde kwestia
> odpowiedniej interpretacji - tak jak z rysunkami,ktore nie sa dopelnione
> (dopelniamy je mimowolnie na podstawie naszej wiedzy, doswiadczenia +
> uposledzonych danych pochodzacych z nieidealnych sensorow).
No wlasnie.
> Ale z drugiej strony oczywiscie jest Kameleon, jest grozba takiej
> niespojnosci, ze traci sie tozsamosc:
> "Brak wlasnej tozsamosci to przeistoczenie sie w przedmiot dla innych, latwy
> w manipulacji, nie stawiajacy oporu i nieraz poddajacy sie innej silnej
> rece, gdy tylko ta reka nadaje mu jakis ksztalt bycia." - Barbara Skarga
>
> nie ma wiec obaw, z tego, co Skarga pisze brak tozsamosci (a zbyt wiele
> niespojnych masek wg mnie jest takim brakiem) nie stanowi dla innych
> zagrozenia - to nie Kameleon manipuluje, tylko jest wmanipulowany:)))
Nie jest niebezpieczny, ale jest trudny do przelkniecia, trudno sie do braku
wyraznie zarysowanej tozsamosci odnosic, zbija z tropu, ale za to jest to o
wiele bardziej interesujace poznawczo. I przynajmniej czasami blizsze prawdy.
Poza tym Kameleon moze byc rozny z roznymi ludzmi, ale w jego roznieniu sie
moze byc pewna metoda, np. dazenie do jak najlepszego porozumienia. Inaczej
bedzie sie to przejawiac w kontakcie z osoba dominujaca, ulegla, egocentryczna,
otwarta, zamknieta itd.
[cut]
> pozdr.
> Jo.
Saul
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|