« poprzedni wątek | następny wątek » |
511. Data: 2017-10-18 08:14:48
Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?W dniu 17.10.2017 o 22:26, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>>>> No ale że niby oni to masło robią ze swoich śmietanek z kubeczków czy
>>>> kartoników? Przecież ten karagen dodają, żeby śmietanka zachowała
>>>> odpowiednią konsystencję zanim z półki trafi do klienta. Jeśli używają
>>>> śmietany bezpośrednio do produkcji masła, to chyba nie muszą jej
>>>> wcześniej stabilizować, bo po co?
>>> Może na złość?
>> Sama nie wiem. Ale ja się na mleczarstwie nie znam.
>
> Otóż to. Mam tak samo. Masło to surowiec o znaczeniu technologicznym,
> bez szczególnych walorów smakowych. Docenić nie potrafię. ...
Żałuj Rudy...
--
Wiesiaczek (dziś z podkarpackiej wsi)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
512. Data: 2017-10-18 08:16:24
Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?W dniu 17.10.2017 o 22:32, FEniks pisze:
> W dniu 17.10.2017 o 22:26, Jarosław Sokołowski pisze:
>>
>> Otóż to. Mam tak samo. Masło to surowiec o znaczeniu technologicznym,
>> bez szczególnych walorów smakowych. Docenić nie potrafię.
>
> A, to nie tak samo. Ja masło bardzo cenię ze względu na walory smakowe.
> Mogę jeść chleb z samym masłem. Ale mnie w zupełności wystarczy masło z
> Mlekovity. Natomiast masło prosto ze wsi, które pamiętam z czasów
> dzieciństwa, albo masło z targowiska od tzw. baby, kwaskowate i trącące
> krową, to nie dla mnie.
>
> BTW Zamiast snuć dociekania, czy jest ten karagen w maśle czy nie,
> zadałam pytanie bezpośrednio producentowi. Ciekawe, czy i co odpowie.
>
> Ewa
>
Gratulacje za inicjatywę:)
Chętnie się dowiem, co odpowiedział.
--
Wiesiaczek (dziś z podkarpackiej wsi)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
513. Data: 2017-10-18 08:23:52
Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?W dniu 18.10.2017 o 03:48, Animka pisze:
> W dniu 2017-10-17 o 22:27, Jarosław Sokołowski pisze:
>> Pani Ewa napisała:
>>
>>>>>> To dobrze, czy źle? Bo jak mnie częściej bierze ochota na zrobienie
>>>>>> w kuchni czegoś od a do zet, to się cieszę. To sama radość. I tylko w
>>>>>> tych kategoriach to rozpatruję. Nie liczę na to, że na przykład
>>>>>> będzie
>>>>>> zdrowiej. Ale też nie mam obsesji, że wszyscy wokół chcą mnie
>>>>>> otruć przez
>>>>>> dodanie e-ileś do sprzedawanego mi jedzenia. Nie spodziewam się
>>>>>> nawet, że
>>>>>> będzie smaczniej niż w jednej z bezliku restauracji, knajp czy
>>>>>> barów, do
>>>>>> których można wejść wprost z ulicy. A jednak czasem w garze
>>>>>> zamieszam,
>>>>>> choć to pozornie sensu nijakiego nie ma.
>>>>> Niektórym potrzebna silna motywacja. Może nie lubią kucharzyć?
>>>> Ja lubię, lecz silnej motywacji nie mam. Co robić w tej sytuacji?
>>> Pozostaje się tylko cieszyć.
>> Ja to się cieszę byle czym.
>>
> Taka piosenka chyba była.
>
>
Wiemy, wiemy:)
--
Wiesiaczek (dziś z podkarpackiej wsi)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
514. Data: 2017-10-18 08:29:50
Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?W dniu .10.2017 o 02:09 XL <i...@g...pl> pisze:
> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>
>> Karagen jest stosowany w olbrzymiej ilo[ci produktów mlecznych, mog%19
>> tylko
>> polega%07 na wierze, |e producent [mietank%19/mleko na masBo pobierze do
>> produkcji zanim doda niezb%19dny w innych produktach karagen.
>> E-407 mo|e wyst%19powa%07 w ma[le jako "nieszkodliwe" (tak go
>> okre[laj%05
>> producenci |ywno[ci) zanieczyszenie.
>
> Może kto dobry w angielskim rozezna, co tu w końcu mówią o karagenie - ja
> za słaba jestem w angielskim i angielskiej terminologii:
>
> Carrageenan-Induced Colonic Inflammation Is Reduced in Bcl10 Null Mice
> and
> Increased in IL-10-Deficient Mice
> http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3677668/
>
> Wygląda to poważnie.
Oj tam, nie trzeba być szczególnie biegłym w angielskim.
Karagen bardzo szkodzi myszom!
--
Trefniś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
515. Data: 2017-10-18 08:46:48
Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?W dniu .10.2017 o 08:09 Wiesiaczek <W...@v...pl> pisze:
> W dniu 17.10.2017 o 21:55, Animka pisze:
(...)
>> Ostatnio mialam zapał do zrobienia pyzów i
>
> Chyba "pyz"?
> Pamiętam książeczkę "Pyza na polskich dróżkach". Toż to ona!
Ale pyzy Animki na dróżkach Poznania, to nie to samo!
http://www.poznan.pl/mim/slownik/words.html?word=pyz
a&co=word
--
Trefniś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
516. Data: 2017-10-18 09:24:58
Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?W dniu 2017-10-17 o 00:50, Trefniś pisze:
> W dniu .10.2017 o 23:30 samya <s...@p...onet.pl> pisze:
>
>> W dniu 16.10.2017 o 23:19, Trefniś pisze:
>
> (...)
>>> Uwaga - większość śmietanek (wszystkie?) różnych producentów zawiera
>>> karagen E-407, który jest szkodliwy dla zdrowia. Także ta śmietanka z
>>> insekta.
>>> Etykietki do owego masła nie znalazłem w sieci, nie znam składu.
>>> Ale nie wierzę, że najtańsze masło nie zawiera jakichś świństw.
>>>
>>
>> Ze swieca szukac "czystej" smietanki...
>> Niestety w masle tez jest karagen - podejrzewam, ze nawet jesli
>> producent nie wykaze go na etykiecie, to i tak jest w skladzie.
>> Trzeba tez zwrocic uwage jaki rodzaj tluszczu zawiera maslo, bo
>> zdarzaja sie domieszki roslinnych (i nie mam tu na mysli tzw.
>> "miksow", tylko maslo 82 lub 83%). Najchetniej kupuje takie, ktore ma
>> informacje, ze zawiera tluszcz wylacznie mleczny, co oczywiscie nie
>> gwarantuje, ze tak jest w rzeczywistosci.
>
> A jednak znalazłem jakieś śmietanki bez karagenu:
>
> https://czytajsklad.com/smietanki-30/
>
> Jeśli zaś o masło chodzi, to producenci dość zabawnie sobie poczynają.
> Kilku z nich w składzie wykazuje: "śmietanka pasteryzowana" i nic więcej.
> A jak już wiemy, w śmietance jest karagen :)
>
> Tak robi wysoko ceniona Mlekovita, która w śmietankach stosuje karagen:
>
> https://ezakupy.tesco.pl/groceries/pl-PL/products/20
03120014061?gclid=EAIaIQobChMIla-ZqZz21gIV5r3tCh33vA
xXEAAYASAAEgJfHPD_BwE
A ja wiem, gdzie można dostać (no, kupić) śmietanę i masło bez całej
tej chemii. Masło można i nawet trzeba zrobić sobie samemu (pod bacznym
okiem gospodyni)....
Kawałek na południe od Krakowa, niedaleko słowackiej granicy, tam gdzie
się toczyła jedna z największych bitew I Wojny, tam gdzie są ślady po
nieistniejących wsiach, tam jest Kraina Mlecznej Szczęśliwości (zupy
pokrzywowej, grzybów, baranka lub dzika z grilla też)
pozdr
Stefan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
517. Data: 2017-10-18 10:06:06
Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?Wiesiaczek <W...@v...pl> wrote:
> W dniu 17.10.2017 o 21:46, FEniks pisze:
>> W dniu 17.10.2017 o 00:50, Trefniś pisze:
>>> W dniu .10.2017 o 23:30 samya <s...@p...onet.pl> pisze:
>>>
>>>> W dniu 16.10.2017 o 23:19, Trefniś pisze:
>>>
>>> (...)
>>>>> Uwaga - większość śmietanek (wszystkie?) różnych producentów zawiera
>>>>> karagen E-407, który jest szkodliwy dla zdrowia. Także ta śmietanka z
>>>>> insekta.
>>>>> Etykietki do owego masła nie znalazłem w sieci, nie znam składu.
>>>>> Ale nie wierzę, że najtańsze masło nie zawiera jakichś świństw.
>>>>>
>>>>
>>>> Ze swieca szukac "czystej" smietanki...
>>>> Niestety w masle tez jest karagen - podejrzewam, ze nawet jesli
>>>> producent nie wykaze go na etykiecie, to i tak jest w skladzie.
>>>> Trzeba tez zwrocic uwage jaki rodzaj tluszczu zawiera maslo, bo
>>>> zdarzaja sie domieszki roslinnych (i nie mam tu na mysli tzw.
>>>> "miksow", tylko maslo 82 lub 83%). Najchetniej kupuje takie, ktore ma
>>>> informacje, ze zawiera tluszcz wylacznie mleczny, co oczywiscie nie
>>>> gwarantuje, ze tak jest w rzeczywistosci.
>>>
>>> A jednak znalazłem jakieś śmietanki bez karagenu:
>>>
>>> https://czytajsklad.com/smietanki-30/
>>>
>>> Jeśli zaś o masło chodzi, to producenci dość zabawnie sobie poczynają.
>>> Kilku z nich w składzie wykazuje: "śmietanka pasteryzowana" i nic więcej.
>>> A jak już wiemy, w śmietance jest karagen :)
>>>
>>> Tak robi wysoko ceniona Mlekovita, która w śmietankach stosuje karagen:
>>>
>>> https://ezakupy.tesco.pl/groceries/pl-PL/products/20
03120014061?gclid=EAIaIQobChMIla-ZqZz21gIV5r3tCh33vA
xXEAAYASAAEgJfHPD_BwE
>>>
>>>
>>>
>>> Gdyby link się połamał - to samo:
>>> goo.gl/ru35uY
>>>
>>> Czyli doskonałe masło Mlekovity też ten karagen zawiera, mimo braku w
>>> wykazie...
>>
>> No ale że niby oni to masło robią ze swoich śmietanek z kubeczków czy
>> kartoników? Przecież ten karagen dodają, żeby śmietanka zachowała
>> odpowiednią konsystencję zanim z półki trafi do klienta. Jeśli używają
>> śmietany bezpośrednio do produkcji masła, to chyba nie muszą jej
>> wcześniej stabilizować, bo po co?
>
> Jak to po co?
> Przecież w fabryce też muszą ją magazynować. A po co im taka rozwarstwiona?
>
>
To niby ile czasu ją nagazynują? Rok?
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
518. Data: 2017-10-18 10:07:26
Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?Wiesiaczek <W...@v...pl> wrote:
>
> Chyba "pyz"?
> Pamiętam książeczkę "Pyza na polskich dróżkach". Toż to ona!
>
No. Jedna już była, ta od ,,beza". LOL
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
519. Data: 2017-10-18 10:12:39
Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?W dniu .10.2017 o 23:03 Trefniś <t...@m...com> pisze:
> W dniu .10.2017 o 21:46 FEniks <x...@p...fm> pisze:
(...)
>> No ale że niby oni to masło robią ze swoich śmietanek z kubeczków czy
>> kartoników? Przecież ten karagen dodają, żeby śmietanka zachowała
>> odpowiednią konsystencję zanim z półki trafi do klienta. Jeśli używają
>> śmietany bezpośrednio do produkcji masła, to chyba nie muszą jej
>> wcześniej stabilizować, bo po co?
>
> Rozmawiamy o teorii, czy praktyce?
>
> Bo rzeczywiście, według ROZPORZĄDZENIA MINISTRA ZDROWIA
> z dnia 22 listopada 2010 r. w sprawie dozwolonych substancji dodatkowych:
>
> http://www2.mz.gov.pl/wwwmz/slajd?mr=m201&ms=&ml=pl&
mi=&mx=0&mt=&my=9&ma=016482
>
> w maśle nie jest dozwolone stosowanie pewnych środków (określonych w
> załączniku nr 4), w tym karagenu.
(...)
Pospieszyłem się, zaskakujące - jednak powyższe jest błędem, powinienem
dokładniej przeczytać to rozporządzenie.
Karagen NIE jest zabroniony do produkcji masła, został umieszczony w
zestawie dozwolonych dodatków zgodnie z zasadą quantum satis (ile trzeba).
Przypominam - nie ma obowiązku podawania składu wszystkich ingrediencji
użytych w produkcie, karagen może dostać się ze śmietanką.
> Dlatego ja pozostanę sceptykiem, jeśli chodzi o brak tego karagenu w
> mleku.
Tym bardziej - jeśli minister dozwolił domieszkę karagenu, to producent
tylko wyjątkowo go nie użyje.
A jestem wręcz pewien, że gdyby w maśle go nie było - byłby olbrzymi napis
na opakowaniu "bez karagenu".
--
Trefniś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
520. Data: 2017-10-18 10:17:55
Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?Wiesiaczek <W...@v...pl> wrote:
> Gratulacje za inicjatywę:)
> Chętnie się dowiem, co odpowiedział.
Czego by nie odpowiedział, po prostu skłamie. Odpisze ,,w cały świat" o
dbałości o jakość swoich produktów oraz o dobro i zdrowie swoich klientów.
Albo wcale nie odpisze.
A karagen będzie nadal robił swoje:
http://www.zyciekalisza.pl/?str=61,89&id=161907
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |