Data: 2008-02-21 12:53:50
Temat: Re: Maszynka do makaronu Fackelman
Od: "Moorek" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> >
>> Opowiedz jak sobie radzisz z robieniem makaronu?
>> Kupiłem niedawno taką samą /podobną maszynkę niestety z instrukcją po
>> rosyjsku, makaron nie chce mi się rozcinać - noże przememlą wstęgę i
>> gdzieniegdzie przetną, próbowałem osuszyć - ale znowu ciężko zmusić noże
>> żeby chwyciły wstęgę i efekt potem i tak jest podobny - trochę lepszy,
>> ale
>> nie udaje mi się w żaden sposób zrobić makaronu jak na zdjęciu.
>>
>
> Ciasto na makaron musi być dobrze obsypane maką z obu stron do walcowania
> na
> grubość jak i walców tnących, część tej mąki wrobi się do ciasta, część
> przejdzie do wody (ja gotuję świeży makaron, bez suszenia).
> Nie można ciąć ciasta podsuszonego, gdyż powstają zadziory z warstwy
> suchej
> z powierzchni i rwą makaron. Podobnie nie da się ciąć ciasta wysuszonego -
> połamie się. Ciasta na paski można ciąć nożami radełkowymi zamocowanymi
> przegubowo na nożycach norymberskich lub na podobnych patentach.
>
Dzięki. A powiedz mi jaką najmniejszą szerokość można uzyskać z tych noży
radełkowych regulowanych??
Wydaje mi się że chyba lepiej się nimi robi i dużo szybciej niż krojenie
przez maszynkę.
Pozdrowienia
Tomek
|