In article <cui5vf$hh2$1@nemesis.news.tpi.pl>,
"Basia" <b...@o...pl> wrote:

> > Rozumiem, że dlatego, że całe mięso wraz z dodanym tłuszczem zostanie od
> > razu zjedzone? ;-)
>
>
> e tam, czepiasz się;-)

Trochę.

> Jak smazy się mielone, to dośc dlugo siedzą na patelni i pija wszystko co
> dostaly do tego smazenia.

Jak się smaży nieumiejętnie, to może.

> Odgrzewane w ten sam sposob dostają drugą porje
> oleju czy smalcu i pija ja jeszcze chętniej.

Eee, tłuszcz wsiąka w tłuszcz?

> Gdy robi się jakies klopsiki, to tylko krotko podsmaza się mieso (a mozna i
> wcale, jak komus bardzo zalezy), wiec ilosc zuzytego tluszczu jest
> nieporownywalna,

Nadto zawuważ, że stało napisane:

>> Kotlety mielone smażone raczej
>> odpadają, bo za tłuste...

węc nie chodzi tylko o kotlety odgrzewane.

> do tego tluszcz poddany gotowaniu jest mniej toksyczny niz
> smazony.

A tłuszcz jest toksyczny? Jem go od pół wieku i żyję.

Władysław