Data: 2001-06-12 21:22:39
Temat: Re: Milin amerykanski i glicynia chinska
Od: "Eva" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "lech" <l...@i...pl> napisał w wiadomości
news:3b25eed5@news.vogel.pl...
> Mieszkam miedzy Stalowa Wola a Rzeszowem. Tutaj klimat jest zimniejszy i
> stad moje obawy.
Witam Grupe po dlugiej przerwie:)
Mieszkam w poblizu Ciebie:) , milin mam od kilku lat i okrywam ziemia tylko korzenie
(jak u roz),
jest chyba dosc odporny, bo nic sie zlego nie dzieje.
Glicynie posadzilam jesienia, rowniez zabezpieczylam w ten sam sposob, ale ta zima
byla wyjatkowo
lekka.
Czy rzeczywiscie jest nieodporna i trzeba ja opatulac;) ?
Pozdrawiam Wszystkich:)
Eva
|