Data: 2011-09-17 20:53:27
Temat: Re: Mleczny falsyfikat.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 17 Sep 2011 22:39:06 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 17 Sep 2011 00:33:05 +0200, Aicha napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-09-17 00:07, Ikselka pisze:
>>>
>>>> http://www.agronews.com.pl/pl/12,56,10655,uwaga_to_m
leko_nie_jest_prawdziwe.html
>>> Ale to nie mleko, tylko napój UHT. Nigdzie na kartonie nie ma nazwy
>>> "mleko" (jako oznaczenie produktu), więc do to za oszustwo? Okulary w
>>> garść i czytać, czytać, czytać :)
>>>
>>> (skład na opakowaniach, ofkoz)
>>
>> "A opakowanie istotnie na pierwszy rzut oka wygląda jak karton mleka. Jest
>> fotografia łąki, jest szklanka białego napoju - które co przywodzi na myśl?
>> Mleko właśnie. Ba, jest nawet w rogu wizerunek głowy krowy! Są napisy
>> identyczne jak na mleku - ,,UHT" (to metoda błyskawicznej sterylizacji,
>> która zabija mikroby) i jest liczba 3,2% - tyle tłuszczu ma mleko pełne, a
>> ,,Łąkowe" ma tyle tłuszczu... roślinnego!"
>>
>> I jest nawet napis ŁĄKOWE. To rodzaj NIJAKI. Jak MLEKO.
>>
>> Czytam.
>
> Jak umiesz czytać, to też umiesz pisać, pisz o nadużyciach np tu:
> http://www.uokik.gov.pl/rzecznicy_konsumentow.php
>
> Ludzie czasem kupują byle co z różnych powodów i to jest target takich
> właśnie producentów.
> Byle co, byle gdzie i byle tanio.
Niekoniecznie.
Raz w supermarkecie wzięłam do ręki masło u/znanego producenta, które
czasem kupuję i już dobrze znam. Cena też ta sama, co poprzednio.
Po wzięciu kostki do ręki poczułam jej dziwną płaskość. To mnie
zastanowiło, bo kiedy masło leżało na półce, wyglądało jak zwykle - wymiary
widoczne dla klienta się nie zmieniły. Spojrzałam na oznaczenie masy i
zobaczyłam tam 175g zamiast poprzednio kupowanych w tej cenie 200!
Podwyżka ceny zatajona przed mało uważnym klientem.
Jak to nazwać? - ja nazywam to oszustwem. A Ty?
Ogarnęła mnie taka wściekłość, że miałam ochotę prasnąć tym masłem o
ziemię. Oczywiście odłożyłam jednak masełko tak jak było, zwracając przy
okazji uwagę starszej pani także zainteresowanej tym masłem, zeby go nie
kupowała.
Ja i ona już NIGDY nie kupimy tej marki masła.
--
XL
|