Data: 2004-01-25 20:17:37
Temat: Re: Moje głupie odchudzanie.
Od: "Olik" <d...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "slawek" <slawekopty(usuń)@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bv17g7$s91$1@inews.gazeta.pl...
> > Ja po półrocznej "głodówce" pewnego dnia zjadłam.... kilogram sera
> > pleśniowego. Gdybym go nie zjadła chyba by mnie rozsadziło.. Potem
> organizm
> > się uspokoil na 3 tyg. i zaczęła się jazda od nowa... Ser, mleko,
twaróg,
> > mięso. Póki nie zjadłam trzęsły mi się ręce i płakałam (dół totalny)
> czyli to nie było nic "normalnego" tylko w końcu instynkt się odezwał :(
Dokładnie... Tylko ja wtedy myśłałam, że to jest "złe", że się tak obżeram,
że jestem słaba, nie mogę nad sobą zapanować. A to, że włosy mi wypadały i
skóra łuszczyła, to mnie nie przerażało. Te dolegliwości ustały po powrocie
do racjonalnego żywienia...
Olik
|