Data: 2014-06-04 22:29:42
Temat: Re: Mrożone filety z ryb - niech ich SZLAG TRAFI !!
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 04 Jun 2014 21:48:53 +0200, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2014-06-04 21:45, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>> Dnia Wed, 4 Jun 2014 21:37:14 +0200, Ikselka napisał(a):
>>> Dnia Wed, 04 Jun 2014 18:48:36 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>> Dnia 2014-06-04 08:52, obywatel Stefan uprzejmie donosi:
>>>>> Użytkownik napisał w wiadomości grup
>>>>> dyskusyjnych:def1a118-f0e3-4140-ad37-a3339a830342@go
oglegroups.com...
>>>>>
>>>>> I tych co psują te rybki i tych co je sprzedają. Po rozmrożeniu i
>>>>> wyciśnięciu lekkim dociskiem łapy, masa produktu spada o lekko licząc
>>>>> 60%. W Wacka cięcie, też zajęcie !! Po "wyciśnięniu" produktu z jego
>>>>> głównego składnika (H2O), są to już w zasadzie trociny. No, ale o tym
>>>>> chyba wszyscy grupowicze doskonale wiedzą i nie ma się co zbytnio nad tą
>>>>> rybką nomen omen rozwodzić.
>>>>>
>>>>> Hm, wiedzą ci, którzy umieją czytać. Jeśli na opakowaniu, ladzie
>>>>> chłodniczej pisze: zawartość glazury 80% to robisz w tył zwrot, jeśli
>>>>> pisze 10-15% zaczynasz oględziny i kalkulację. W zasadzie im mniej
>>>>> glazury (czytaj: wody po rozmrożeniu) tym wyższa cena.
>>>>> Bardzo często kupuję filety z tilapii po 20-22 zł (glazura 15 %) i nie
>>>>> narzekam mięsko jędrne, zwarte.
>>>>
>>>> Tilapia... ryba, która zastąpiła pangę.
>>>
>>> Ktoś to w ogóle je? Brrr....
>>
>> "Rybka zwana pangą
>>
>> http://www.ekologia.pl/srodowisko/przyroda/panga-egz
otyczna-trucizna-czy-popularna-ryba-wietnamska-jest-
zdrowa,13700.html
>
> "A słoń ma trąbę podobną do dżdżownicy"
>
Sama jesteś dżdżownica.
Panga z Wietnamu, a tilapia z Chin - to żadna istotna dla konsumenta
różnica, obie jednakowo "uroczo" produkowane. Może robi Ci różnicę, skąd
ten sam syf pochodzi - mnie nie.
A trąba jest trąba, taka sama u słonia afrykańskiego, jak u indyjskiego.
Geograficznie oczywiście można się spierać.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
|