Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: Aicha <b...@t...ja>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Myślę że ważne dla m/k
Date: Wed, 06 Oct 2010 02:58:52 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 30
Message-ID: <i8ghkb$nnt$1@news.onet.pl>
References: <9...@n...googlegroups.com>
<i8gcql$fsg$1@news.onet.pl>
<d...@c...googlegroups.com>
<i8gg43$lcl$1@news.onet.pl>
<4...@t...googlegroups.com>
<i8ggtt$mhq$1@news.onet.pl> <i8gh41$mtg$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: wo98.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1286326731 24317 80.55.196.98 (6 Oct 2010 00:58:51 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 6 Oct 2010 00:58:51 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.1; pl; rv:1.9.2.9) Gecko/20100915
Thunderbird/3.1.4
In-Reply-To: <i8gh41$mtg$1@news.onet.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:561742
Ukryj nagłówki
W dniu 2010-10-06 02:50, Chiron pisze:
>>>> nie tylko o krzywdy w potocznym poj�ciu chodzi.
>>> To o co jeszcze, jeśli nie o krzywdy w potocznym pojęciu, bo zaczynasz
>>> być tym stwierdzeniem intrygująca, znaczy zaciekawiłaś mnie,
>>> tajemnicza kobieto?
>> Taki przykład: opiekuńczość jest OK, prawda?
>> A nadmierna opiekuńczość? Taka, która wręcz uniemożliwia dziecku
>> samodzielne rozwinięcie skrzydeł? Cokolwiek się stanie, rodzice
>> pilnują, żeby sobie dupki nie potłukło. Oczywiście mają najlepsze
>> intencje i nie zdają sobie sprawy, że rujnują potomkowi przyszłe
>> życie. I co, byłoby co wybaczać, czy nie?
> Nie_mają_dobrych_intencji. Aicha: taki przykład: mam robi dziecku amciu.
> Kombinuje, wymyśla, używa najlepszych składników, poświęca temu sporo
> czasu i uwagi. Podaje to dzieło swojemu dziecku, a ono...tfuuuuuu! I nie
> chce jeść, choć głodne. Nie smakuje. Co często robi mama? Złości się.
> Dlaczego odczuwa złość? Odpowiedz?
"Bo ja tu sobie żyły dla ciebie wypruwam i się poświęcam, a ty co?!
Żadnej wdzięczności!"
Ja się lekko wkurzam (z powodu straconego czasu), ale potem zjadam
przyniesioną z powrotem ze szkoły kanapkę, bo najczęściej jestem już
wtedy głodna ;)
Ale nie to miałam na myśli, raczej niemal narzucanie się z pomocą w
każdej sprawie.
--
Pozdrawiam - Aicha
|