Data: 2004-02-03 16:05:47
Temat: Re: Nacieranie - i do lodówki?
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 3 Feb 2004 15:25:24 +0100, "Qwax" <...@...Q> wrote:
>
>Użytkownik "Krysia Thompson"
><K...@h...fsnet.co.uk> napisał w wiadomości
>news:obav10l3lqfn0brni6trbaodc5jmoj08i6@4ax.com...
>> On Tue, 3 Feb 2004 14:57:36 +0100, "Qwax" <...@...Q> wrote:
>>
>> >
>> >> > I tu moja dusza chemiczna zawyła:
>> >> > Dlaczego wstawiać do lodówki! - [...]
>> >>
>> >> Teraz to może i nie problem ale jak się pojawią muchy i
>> >inne robale to
>> >> co, nadal dusza ci będzie wyć? czy wstawisz?
>> >> ;-)
>> > to akurat nie problem - są przykrywki a oprócz tego
>> >pamiętam z młodych mych lat takie osłony z siatki.
>> >(ale gdzie to dziś znaleźć?)
>> >
>> zdaje sie, ze wszedzie....
>>
>
>Ty nie mów że wszędzie jak żyjesz w GB.
>Ja czegoś takiego jak odwrócone sitko z uchwytem u góry nie
>widziałem od czasu gdy miałem lat mniej niż 14 i mieszkałem
>prawie na porodówce.
>(na filmach są takie ale całe metalowe i bez siatki -
>przynosi pod tym kelner danie by nie zmarzło ;-))) )
>
>Pozdrawiam
>Qwax
dobra, dobra, zanabywalam takie urzadzeni w PL tez, takze takie
skladane "parasole" do przykrywani wlasnie, z plastikowej jakby
siatki. jak bede w marcu i znajde w Wwie to moge Ci wyslac ;))
trys
K.T. - starannie opakowana
|