Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: Juanitos <j...@p...me.uk>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Nadciśnienie pewnie raz kolejny ;) pisane lekko na wesoło ..
Date: Fri, 27 Apr 2007 09:17:37 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 38
Message-ID: <f0s82c$fq1$1@news.onet.pl>
References: <6bc2f$46311ad3$540a3ae2$15471@news.chello.pl>
<f0r9an$oe4$1@inews.gazeta.pl> <f0s1cp$tgq$1@news.onet.pl>
<p...@a...coca.cola>
NNTP-Posting-Host: bkt134.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1177658252 16193 83.28.187.134 (27 Apr 2007 07:17:32 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 27 Apr 2007 07:17:32 +0000 (UTC)
X-Sender: lG4UjjloDH7SWxi1TimEXjDEG9ax+MkJ
In-Reply-To: <p...@a...coca.cola>
User-Agent: Thunderbird 1.5.0.10 (Windows/20070221)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:229672
Ukryj nagłówki
Marek Bieniek napisał(a):
> On Fri, 27 Apr 2007 07:23:42 +0200, Juanitos wrote:
>
>> Oczywiście ta Pani jak zwykle pisze bzdury, na każdy temat ale pisze. To
>> stan wielce chorobliwy. Jeżeli zakupiłeś aparat z normalnym mankietem,
>> to w obecnej chwili nic lepszego nie ma na rynku nawet zawodowców.
>> Porównywanie jakości pomiarów z takiego aparatu do manometrycznego, to
>> jak mówią "żenada", a ja dodam "skrajna niewiedza"...
>
> Oczywiście to nie do końca prawda. Aparaty automatyczne nie są w stanie
> zmierzyć ciśnienia poprawnie u chorych z migotaniem przedsionków na
> przykład.
>
> Chciałem napisać, że to przykład Twojej skrajnej niewiedzy, ale się
> powstrzymałem ;)
To już takie pisanie typu "moje jest na wierzchu"... Aparat automatyczny
zapewnia: stałą szybkość napełniania rękawa, stałą prędkość wypuszczania
tego co napompował, w sporadycznych przypadkach i tańszych typach
uzupełnia ciśnienie w rękawie w trakcie jednego pomiaru (co jest naganne
a jest codzienną praktyką lekarzy) potrafi zmierzyć ciśnienie w silnej
arytmii i nie wymaga okresowego skalowania (pomiar różnicowy)...
Najważniejszą zaś cechą to eliminacja człowieka z procesu pomiarowego.
Na koniec użyję lekarskiego argumentu typu "kto tu jest lekarzem" a
więc tak: "kto tu jest specjalistą" :-). Ja akurat jestem rzeczoznawcą w
tej dyscyplinie, pomiarom ciśnienia (i nie tylko) poświęciłem parę lat
życia, trenując niestety również na sobie... Poza tym dorabiam jako
trener posługiwania się sprzętem USG jednej z najbardziej renomowanych
firm na świecie i wiem kogo trenuję... Mówimy cały czas o dobrym
sprzęcie i normalnym mankiecie dobranym do wymiarów pacjenta. Dyskusje
na temat wyższości sprzętu klasy (manometr+człowiek) nad elektronicznym
cudeńkiem może mieć miejsce tylko w Polsce i podkreślam, świadczy o
nieuctwie dyskutanta. I nieuctwo takie będzie dotąd, dopóki nie zmieni
się program nauczania na polskich uczelniach medycznych, a nie zmieni
się bo tam nauczają dyletanci, nie mający pojęcia o podstawach działania
urządzeń elektronicznych. Kółko się zamyka...
Juanitos
|