Data: 2012-09-30 15:11:25
Temat: Re: Nalewka
Od: Zbyszek Zarzycki <z...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu piątek, 28 września 2012 21:03:38 UTC+2 użytkownik G napisał:
> A propos Pigw. One już teraz nadają się do "użytku"? Bo gdzieś
>
> wyczytałem w sieci że powinno się je zbierać po pierwszych przymrozkach.
>
> W sumie to mógłbym je wrzucić do zamrażalnika tylko czy to będzie to
>
> samo? Czy nie ma to znaczenia.
>
>
>
> Szukając informacji o nalewkach zauważyłem że są dwie szkoły :) Jedna
>
> zaleca zasypywanie owoców cukrem. Jak puszczą sok zalać alkoholem. Druga
>
> zaleca zasypać cukrem, zlać sok, owoce zalać alkoholem i później oba
>
> płyny wymieszać. Czy są jakieś racjonalne, wytłumaczalne naukowo za i
>
> przeciw którejś z metod? Moja babka, nie znała internetu, książek,
>
> robiła nalewki tym pierwszym sposobem.
Wybór sposobu zależy od owoców. Generalnie jak owoce względnie mało soczyste np.
pigwa to najpierw cukier potem spiryt, jak soczyste to odwrotnie. Druga różnica to
owoce. Jeśli kolejność jest cukier-spirytus to owoce zwykle potem się wyciska, jak
spirytus-cukier to np. z wiśni wychodzą znakomite "cukierki" dla dorosłych.
--
ZZ@private
|