Data: 2003-03-28 19:44:00
Temat: Re: Nie mam pomyslu na obiad :(
Od: a...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
>> > Ja tez myslalam o rosole lub krupniku, ale zanim to przygotuje po
> > powrocie z pracy, to juz wieczor bedzie...
> > Rosol to moj maz bardzo chetnie, ale marchewka jego zdaniem jest
> > niejadalna.
>
> Skąd się biorą tacy "wybrednisie"???
Jejku, a Tobie _wszystko_ smakuje? Ja na przyklad nie lubie pomidorowki, co
niektorym trudno jest zrozumiec, a ja nie lubie i juz.
A z mezem juz lepiej, chyba wraca do zdrowia.
Pozdrawiam,
Ania
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|