Pewnego wieczoru Thu, 27 Dec 2007 15:11:25 +0000 (UTC) wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako Samanta Warsińska,
a następnie wyśpiewała przytupując wdzięcznie:

> Do LaLuna: Twoje wyleczenie i opowieśc onim brzmi dla mnie - osoby
> zdołowanej ciągą aryutmią jak balsam na kołaczące serce!!1 Gdzie ta lekarka
> przyjmuje i jak się do niej dostac może jakieś nazwiski ,please!!!

Zabij mnie, nie pamietam jej nazwiska - bylam u niej jeden raz i
przypadkiem a moj mozg w tym czasie srednio pracowal ;).
Pewnie mam jej nazwisko w zalozonej wtedy karcie, ale wydobycie tego byloby
troszke klopotliwe po tym czasie.... Nie wiem nawet jak sie za to zabrac.

W kazdym razie jest to lekarka przyjmujaca (wtedy) w Instytucie
Kardiologicznym w Aninie.
I specjalizuje sie w zaburzeniach rytmu, wtedy akurat przyjmowala jako
lekarz kwalifikujacy do operacji - nie wiem czy to wiele Ci pomoze w
identyfikacji...

Nie wiem jaka diagnostyke juz mialas - ale myslalam ze dosyc dokladna,
jesli nie to koniecznie zrob te badania o ktorych pisze Piotr Kasztelowicz
- to bardzo wazne.
Ja bym do tego dorzucila jeszcze pelen jonogram.
Mozesz miec sklonnosc do arytmii i moze Ci ja wywolywac po prostu jakis
dodatkowy czynnik - chocby leciutka nadczynnosc tarczycy o ktorej nie
wiesz.


--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.