Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!goblin1!goblin.stu.neva.ru!eternal-september.org!feeder.eternal-septem
ber.org!mx02.eternal-september.org!.POSTED!not-for-mail
From: "Pszemol" <P...@P...com>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznym
Date: Sat, 5 Mar 2016 15:03:19 -0600
Organization: A noiseless patient Spider
Lines: 2
Message-ID: <nbfhd0$l99$1@dont-email.me>
References: <nav6c1$nuc$1@dont-email.me> <s...@f...lasek.waw.pl>
<navvqv$nun$1@dont-email.me>
<56d405fa$0$22832$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl> <nb1civ$6p6$1@dont-email.me>
<56d44eb9$0$22831$65785112@news.neostrada.pl>
<nb42mg$881$1@dont-email.me>
<e...@g...com>
<prco0117nsco$.x01asmhxlab5.dlg@40tude.net> <nbd8u3$ct2$1@dont-email.me>
<56daa139$0$655$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl> <nbeoku$8jn$1@dont-email.me>
<s...@f...lasek.waw.pl> <nbesrl$odk$1@dont-email.me>
<s...@f...lasek.waw.pl> <nbevrh$43g$1@dont-email.me>
<s...@f...lasek.waw.pl> <nbfabp$d9k$1@dont-email.me>
<s...@f...lasek.waw.pl> <nbfeem$tas$1@dont-email.me>
<s...@f...lasek.waw.pl>
Reply-To: "Pszemol" <P...@B...com>
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Injection-Date: Sat, 5 Mar 2016 21:00:17 -0000 (UTC)
Injection-Info: mx02.eternal-september.org;
posting-host="1a6d3fa4af3609ccdbd33ac7cb86c1f1";
logging-data="21801";
mail-complaints-to="a...@e...org";
posting-account="U2FsdGVkX19UcM07kU3HegCDqDoBerCu"
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V14.0.8117.416
In-Reply-To: <s...@f...lasek.waw.pl>
X-Newsreader: Microsoft Windows Live Mail 14.0.8117.416
Importance: Normal
Cancel-Lock: sha1:eSpEZ7Wbzb9gvD1fP+6dyg9sMVI=
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:370072
Ukryj nagłówki
"Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
news:slrnndmgnj.9h5.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Pan Pszemol napisał:
>
>>>>> Podobnie jest z wędlinami, np. szynką, którą "oszukuje się"
>>>>> dotatkiem zmiękczaczy, co sprowadza się że jest mniej szynki
>>>>> w szynce a więcej wody - no ale szynka lepiej wtedy smakuje
>>>>> i nie jest "sucha" gdy jest tak "oszukana".
>>>>
>>>> I czyjego te słowa autorstwa?
>>>
>>> <nb1civ$6p6$1@dont-email.me>
>>
>> Nie działają mi wyszukiwarki... podasz proszę nicka wprost?
>
> A jeśli napiszę, że wiadomość, na którą teraz odpowiadam, ma MsgID
> <nbfeem$tas$1@dont-email.me> to z tego podobieństwa uda się wyciągnąć
> samodzielnie jakiś wniosek bez angażowania wyszukiwarek?
Można się domyślić, ale uwierzyć trudniej że użyłem słowa "zmiękczacz" :-)
Nie rozpoznałem własnego smrodku :-))
>>>>>>> No wiem, ideałem jest rolada, ale może choć wśród szynek wygrywa?
>>>>>> Nie, rolada też nie jest ideałem. Skąd u Ciebie to ciągłe mianowanie
>>>>>> kolejnych potraw ideałem? Ja nie o kulinarnych ideałach tu mówię :-)
>>>>>
>>>>> Ja na ten przykład wyszukuję np. w polskim sklepie jakiejś
>>>>> rolady gdzie mięso z tłuszczem (słoniną?) zawinięte i pieprzem
>>>>> oblepione i przyprawami - mniam mniam :-)))
>>>>>
>>>>> Jeśli ktoś ma tak wyszukane upodobania, to uznałem, że chce zdobyć
>>>>> coś, co choćby bliskie jest ideałowi.
>>>>
>>>> Tak myślałem że prze-interpretowałeś :-)
>>>
>>> Raczej niedointerpretowałem. Ideału szuka sie przez całe życie, próżną
>>> jest nadzieja, że się odnajdzie w byle sklepie na Midłokach.
>>
>> Znowu nadinterpretujesz, bo ja nie szukam nigdzie ideału szynki.
>
> Eee, przecież Usenet służy właśnie temu, by dialektyczną metodą ideały
> znajdować!
>
>> Jestem o wiele bardziej tolerancyjny do różnych kulinarnych różności
>> i wiele rzeczy mi smakuje.
>
> Tolerancja tolerancją, ale przecież wiele słów tu napisaliśmy, by dojść
> do prawdy, czym ten Krakus był, względnie jest. Że może smakować bądź
> nie zmakować -- to oczywista oczywistość. Ale nie oszukujmy się, nawet
> w latach szcześćdziesiątych i siedemdziesiątych nie był niczym budzącym
> spazmy zachwytu u kogoś, kto nie był z Polską związany. "Krakus? WTF
> Krakus? Polish ham?" -- takie mniej więcej mogły być typowe reakcje.
>
> To nam tu propaganda sukcesu wmawiała niezwykłość tego wyrobu. Ludzie
> byli ogłupiali i jednocześnie dumni z tej szynki, do granic możliwości.
> Gdzieś w roku 1980 ktoś z KC czy innego kumitetu wystąpił z dramatyczną
> decyzją -- "no dobra, są chwilowe braki na odcinku zaopatrzenia ludności,
> więc wstrzymujemy eksport szynki, ale pamiętajcie ludzie, że nasze
> miejsce zajmą inni i bezpowrotnie stracimy rynki zagraniczne, za rok
> czy dwa nie będzie gdzie sprzedać naszych nadwyżek". I ludzie potrafili
> niemal błagać (stojąc w kolejce w mięsnym), by takiej zmiany nie robić.
> Bo przecież wtedy świat o Polsce zapomni, nikomu z niczym ten kraj się
> nie będzie kojarzył.
Jak to dobrze że w 1980 roku byłem za mały aby do mnie takie
rzeczy docierały... Można było chyba nieźle się wkurzyć jak się
było świadomym świadkiem tego typu wydarzeń? Współczuję
swoim rodzicom że młodość przeżyli swoją w takiej atmosferze.
Choć z tego co mnie słuchy dochodzą po ostatnich wyborach
w PL to dziś niewiele lepiej pod tym względem macie... ;-)
|