Data: 2016-03-05 22:20:52
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznym
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 5 Mar 2016 13:58:01 -0600, Pszemol napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:1jhqwm3m4r3a2$.58707vho946u.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 5 Mar 2016 13:08:52 -0600, Pszemol napisał(a):
>>
>>> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
>>> news:56db21b1$0$657$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> W dniu 05.03.2016 o 13:53, Jarosław Sokołowski pisze:
>>>>> Pani Ewa napisała:
>>>>>
>>>>>>> Obawiam się że i dziś nie jest to mielonka - to szynka prasowana,
>>>>>>> więc są tam duże i małe kawałki mięsa uformowane aby się do
>>>>>>> puszki zmieściły. Ale przyznaję, że dawno nie kupowałem...
>>>>>> Mógłbyś się rozczarować. Trochę rozumiem ten Twój sentyment, bo mój
>>>>>> mąż
>>>>>> ma ten sam - czasami go nachodzi, żeby kupić tego krakusa, jak wpadnie
>>>>>> mu w oko na półce. Ale zawsze potem jest lekkie rozczarowanie, że to
>>>>>> jednak nie to, co w czasach dzieciństwa. A może to gusta się zmieniły?
>>>>> A jeśli się zmieniły, to czy chodzi o zmianę jednostkową, czy inną
>>>>> modę?
>>>>
>>>> Podejrzewam, że jednostkową. Ale może też być to zjawisko bardziej
>>>> rozpowszechnione, bo jednak obecnie wszyscy mamy większy wybór, więcej
>>>> różnych kulinarnych doświadczeń i coraz to inne rzeczy nam zaczynają
>>>> smakować.
>>>>
>>>>> Ja też w dzieciństwie lubiłem szynkę konserwową. Część powodów mojego
>>>>> lubienia pamiętam do dzisiaj -- w takim kwadratowym plasterku nie było
>>>>> widać, że to kawałek świni. W szynkach tradycyjnych z tamtego okresu
>>>>> przeszkadzała mi dwucentymetrowa otoczka tłuszczu. Brrr, tego to ja nie
>>>>> znosiłem!
>>>>
>>>> Albo te białe oczka w kiełbasach! Chyba większość ludzi, którzy byli
>>>> dziećmi w tamtym okresie, ma podobne przeżycia.
>>>
>>> Ja jadłem kiełbasę robioną na wsi, w domu: przechowywana w słojach
>>> szklanych przypominała smalec z wielkimi kawałkami mięsa wtopionymi
>>> w ten smalec do słoja. Przeżycia mam z dzieciństwa jak widzisz smakowite
>>> i chyba dzięki temu nie zaraziłem się wstrętem do tłuszczu z mediów.
>>
>> Drugia wypowiedź z sensem - chyba zacznę numerować... Aż dziw, że nie
>> chcesz sam sobie zrobić takiej "słoikówki" i dziś. Mięso niby inne, bo
>> mniej tłuste, ale można słoninki dodać i jest mniamuśnie :-)
>
> A gdzie wyczytałaś że nie chcę?
U Ciebie :-)
Przecież gdybyś chciał, to byś tak nie tęsknił i nie wspominał z
rozrzewnieniem, tylko sobie zrobił :-)
|