Data: 2004-06-11 09:11:22
Temat: Re: Nowa książka o diecie optymalnej
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:cabo8n$51q$1@news.dialog.net.pl...
> Leszek bardzo lubi pisac o tym, co dzieje sie z trawa zjedzona przez
> przezuwacze w ich przepastnych zoladkach.
Przedżołądkach. W żołądku zaczyna się początek trawienia i od tego momentu
możemy mówić o przewodzie pokarmowym, chociaż rozgraniczanie nie jest takie
proste. Przedżołądki są raczej biologicznym reaktorem służącym do hodowli
właściwego pokarmu, ale jednocześnie wydzielające się podczas tej hodowli
lotne kwasy tłuszczowe zasilają organizm.
Pomijajac juz kwestie wzglednie
> malego zoladka antylop,
Jakieś dane? Ile procent objętości tułowia i porównanie np. do krowy?
wlasnie ze wzgledu na szybkosci, jakie musza osiagac
> w celu ucieczki przed drapieznikami (przez co wcale nie jest takie
> oczywiste, ze dzieje sie tam to samo, co u np. krowy, czyli synteza
> krotkolancuchowych kw. tluszczowych z pomoca mikroflory czy namnazanie
> jednokomorkowcow),
Nie ma innego wyjścia. Antylopy odżywiają się roślinami, a nie owocami.
Rośliny na sawannie, czyli głównie trawy, ale też liście drzew i krzewów
mają znikome ilości cukrów strawnych. Antylopa nie ma więc wyjścia, musi
mieć hodowlę mikroflory, która przetwarza celulozę na kwasy tłuszczowe, a
białka roślinne na białka bakteryjne i zwierzęce (pierwotniaków).
dieta to to, co sie wklada do otworu gebowego, a nie to,
> co organizm robi z tym pozniej, czy to w przewodzie pokarmowym, czy
wewnatrz
> ustroju.
Możesz sobie cytować, czy tworzyć różne definicje, ale to i tak nie będzie
miało żadnego sensu. Dla rozważań nad wpływem odżywiania na metabolizm liczy
się to co jest trawione w żołądku i jelitach i co dostaje się do organizmu,
do krwi i limfy. Wnętrze przewodu pokarmowego nie jest częścią organizmu,
jak np. stolec. Gdybyś połknął kulkę łożyskową, to ona zostanie wydalona i
nigdy nie była częścią organizmu.
Gdyby pojsc konsekwentnie tropem rozumowania Leszka, nalezaloby
> panie opychajace sie ciastkami, czekoladkami i torcikami zaklasyfikowac
jako
> osoby odzywiajace sie wysokotluszczowo, bo przeciez ich organizmy
> przerabiaja nadwyzki cukru na tluszcze.
Udajesz, że nie rozumiesz o co chodzi, czyli zwyczajnie ściemniasz. Nie
doceniasz chyba inteligencji innych użytkowników listy i myślisz, że dadzą
sobie wcisnąć taki kit? Metabolizm wewnątrzkomórkowy chyba potrafią
odróżnić od trawienia i nie dadzą się nabrać na Twoje "konsekwencje".
Pozdrawiam
Leszek
|