Data: 2004-05-21 20:54:04
Temat: Re: Nóz. do sushi...
Od: Shrek <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Sushi tez mozna przekroic starym zardzewialym scyzorykiem - napewno jakos
> sie przetnie - ale przypominam, ze to Ty argumentowales, ze tylko w
> miedzianej misie mozna ubic prawidlowo bialka. Stalowa czy szklana miska Ci
> nie wystarcza?
> Slyszales kiedys o powiedzeniu: odpowiednie narzedzie do pracy?
Pani Magdo (jesli nie bedzie to uznane za zbytnie spoufalenie sie),
Nie mialem dotad przyjemnosci Pani poznac, ale skladam niniejszym
balwochwalcza czesc za wyzej wypowiedziane (moze raczej wypisane) slowa.
;)
Jako zaciekly purysta jesli chodzi o wszystko co japonskie, a w
szczegolnosci jako fanatyczny zwolennik sushi (i nie tylko), osmielam
sie twierdzic, ze jesli sie chce startowac do robienia sushi z polskim
nozem ostrzonym na parapecie (z calym szacunkiem dla tego narzedzia), to
lepiej wogole sobie darowac.
Pozdr.,
Shrek
|