Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: Piotr <p...@b...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: O zdradach tomy napisano...
Date: Mon, 17 May 2010 07:49:57 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 52
Message-ID: <hsqld7$b91$1@news.onet.pl>
References: <8...@c...googlegroups.com>
<hsq007$30ja$1@news.mm.pl>
<f...@o...googlegroups.com>
<0...@m...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: 85.90.84.132
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1274075367 11553 85.90.84.132 (17 May 2010 05:49:27 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 17 May 2010 05:49:27 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.24 (Windows/20100228)
In-Reply-To: <0...@m...googlegroups.com>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:541903
Ukryj nagłówki
darr_d1 pisze:
> On 17 Maj, 02:10, darr_d1 <d...@w...pl> wrote:
>
>> I nie pierdol mi tu proszę, że pierdoli ktoś kto o czymś pisze z nieco
>> innego punktu widzenia niż Twój (szerszego, bardziej wielowymiarowego
>> i pod nieco innym kątem) ... ;-)
>>
>>
> A tak, żeby nie było ...
>
> Dopowiem jeszcze (cobyś sobie nie pomyślał, że odpowiadając Tobie w
> podobnym tonie, w jakim Ty zwróciłeś się do mnie, chciałem Cię jakoś
> szczególnie mocno obrazić), dla lepszego zrozumienia mojego
> stanowiska.
>
> Twoje, i nie tylko zresztą Twoje, stwierdzenie że __zdrada jest zdradą
> i kropka__ jest dla mnie tylko i wyłącznie sloganem. Podobnym
> sloganem do, na przykład: "facet to świnia (a baby som gupie)",
> "miłość jest ślepa", itd. Są to tylko hasła, slogany - pomimo, że mogą
> czasami zawierać w sobie dużo prawdy.
>
> Zauważ proszę, że są ludzie (związki), którzy przebaczają partnerowi
> bądź partnerce zdradę. Albo wręcz uważają, że to oni sami przyczynili
> się w jakiś sposób do tego, że zostali zdradzeni. Pomijam już takie
> "rewolucyjne" hasła, jak to kiedyś w kiosku na okładce gazety
> przeczytałem, że "seks za pieniądze to nie zdrada".
>
> Jeżeli chodzi o moje stanowisko w sprawie zdrady - ja nigdy nie
> zdradziłem żadnej ze swoich partnerek i, na dzień dzisiejszy, nie
> wyobrażam sobie abym mógł (chciał) kiedykolwiek zdradzić swoją żonę.
> Nie wiem też, czy byłbym w stanie zdradę wybaczyć.
>
> To są jednak, cb, dwie zupełnie różne sprawy. Potępienie zdrady jako
> czynu złego i nieetycznego to jedno, a próby zrozumienia powodów zdrad
> i motywów kierujących osobami zdradzającymi to drugie. Spójrz tylko
> wkoło, do jak wielu zdrad wciąż dochodzi. Czy Ci wszyscy ludzie
> naprawdę są aż tacy źli, zepsuci?
>
> Pozdrawiam,
> darr_d1
>
Chyba myli ci się kolego zdrada z jej wydaniem się.
O ile to drugie faktycznie jest nie fajne w skutkach
i w ogóle, to co tak naprawdę mógłbyś zarzucić kulturalnej
i dyskretnej zdradzie?
Z wiarygodnego źródła wiem, że temperamentni partnerzy
po skoku w bok są znacznie łagodniejsi i ugodowi
w związku, ponieważ jakby nie było, jadą trochę na
poczuciu winy.
Piotrek
|