Dnia 13.09.2007, o godzinie 11.05.26, na pl.soc.dzieci.starsze, Lia
napisał(a):

>>> No dobra, to ja spytam z drugiej mańki:
>>> Co takiego strasznego stanei się dziecku i rodzicom jeśli 5-latek spędzi 4
>>> godziny dziennie w przedszkolu?
>>
>> Sam nie pójdzie. Więc może być nie w smak rodzicom wożenie malucha do
>> przedszkola.
>
> No omujborze - ktoś Wam obiecywał, ze posiadanie dziecka to bedzie
> sielanka?

Lia, nie tym tonem! :P :)
Nie. Ktoś natomiast obiecywał, że będę musiał je obowiązkowo wozić dopiero
do zerówki.
Akurat ja nie mam tego problemu, ale zrozumiałbym, gdyby komuś było nie po
drodze wożenia 5-latka rok wcześniej.

> Zero obowiązków? Że kupa będzie pachniała? Mieszkania nie bedzie
> trzeba przystosowac do dziecka?

Przecież my nie o kupach i mieszkaniach, ale o obowiązku przedszkolnym.

> Wożenie dziecka do
> przedszkola/zerówki/szkoły będzie się odbywać automagicznie?

Właśnie nie automagicznie. I niektórzy tak sobie planują przyszłość, że
będą z dzieckiem siedzieli a nie wozili je do przedszkola.

> IMO kiepski argument.

Ale lepszy niż "to żaden problem". Poza tym pewnie znalazłoby się sporo
innych argumentów.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach