Ikselka napisał(a):
> Dnia Sun, 13 Jun 2010 13:02:05 -0700 (PDT), glob napisaďż˝(a):
>
> > Ikselcia nawet przez to �e masz takiego m�a jak masz( biedny m��), to
> > ju� nie jeste� ta sama co gdyby� mia�a innego m�a, tw�j m��
> > przebudowa� tw�j m�zg.
> > Bo pewne jego cechy uruchamia�y neurony m�zgu odpowiedzialne za to
> > aby�cie wsp�egzystowali. Drugi m�� mia�by inne cechy i powiedzmy, �e
> > nie robi�aby� pewnych gest�w kt�re teraz robisz.
>
> M�j drogi globku, jest dok�adnie odwrotnie, ni� Ci si� wydaje: to
w�a�nie
> dlatego akurat te konkretne dwie, a nie inne osoby si� spotka�y i
po��czy�y
> oraz trwaj� w zwi�zku tyle dobrych lat, �e od samego pocz�tku wszystko, ale
> to absolutnie wszystko w nich si� wzajemnie uzupe�nia�o, �adne nie
wp�ywa�o
> przebudowuj�co na drugie. To jest po��dane zjawisko, znane pod has�em "dwie
> po��wki jab�ka". Rzadkie, ale si� zdarza. Jeste�my tego dowodem sami dla
> siebie.
> Ja jestem dziďż˝ taka, jak kiedy on mnie poznaďż˝, a on taki, jak kiedy ja jego
> pozna�am. Nie jestemy zawiedzeni sob�, bo okazali�my si� w �yciu tacy,
> jakimi si� nawzajem widzieli�my na pocz�tku. To nie by�a gra.
>
>
> A co do innych ludzkich przypadk�w - pewnie masz racj�. Jednak nie w tym
> konkretnym, tu siďż˝ absolutnie pomyliďż˝eďż˝. Nie o tym mówię.
Twój mąż jest jak gimnastyka
, gdy ćwiczysz sobie codziennie skłony, to później bez problemu
dotykasz podłogi i kiedy ćwiczyłaś skłony, mózg też ćwiczyłaś,
powodując rozbudowanie się miejsc odpowiedzialnych z twoje skłony, gdy
przestaniesz ćwiczyć cześć tych układów neuronalnych znika i po roku
nadal masz dotykanie podłogi, ale już z trudnościami. Tak więc gdybyś
miała innego męża ,to powiedzmy byś ćwiczyła szpagat i na twoje
ćwiczenia reagowałby region mózgu ten szpagat ułatwiający. Więc już
to ,że twój mąż reprezentuje skłony, a inny szpagat ,nie tylko zmienia
twój mózg ale nawet sylwetkę. Takie porównanie. Tak jak matematyka
zmienia mózg policzysz w pamięci wiele rzeczy dla których na papierze
nie jest to możliwe, więc matma przebudowuje mózg. I to moim zdaniem
jest głupie, przypisywanie sobie cech ____humanista albo ścisły. Bo
takie sobie przyklejanie łatek później daje to, że ktoś omija np nauki
ścisłe. A mógłby przez pracę dać sobie radę z wieloma ścisłymi
sprawami.