Data: 2010-06-13 23:28:54
Temat: Re: Obraz psychopaty
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka napisał(a):
> Dnia Sun, 13 Jun 2010 14:43:21 -0700 (PDT), glob napisaďż˝(a):
>
> > Tak wi�c gdyby�
> > mia�a innego m�a ,to powiedzmy by� �wiczy�a szpagat i na twoje
> > �wiczenia reagowa�by region m�zgu ten szpagat u�atwiaj�cy.
>
> A tak w og�le - jakim to zrz�dzeniem w��snej logiki twierdzisz, ze to
m��
> wp�ywa na m�zg �ony, a nie odwrotnie?
> To tak pytam, poza moim przypadkiem absolutnie.
No a co mam napisać, że przebudowałaś mężowi mózg i teraz przypomina
roślinę?:) To żart oczywiście, ale widzisz też masz wpływ na swojego
męża, tak jak wszystko, po prostu jesteśmy bardziej elastyczni niż się
do tej pory wydawało, okazuję się, że gdybym udawał ciebie ,mój mózg
zacząłby mieć "zabarwienie" podobne do twojej osobowości. Można
włanczać i wyłanczać sobie empatię, ja często tak robię gdy ktoś
oczekuje ode mnie na siłę sumienia, to się robię zimny , więc okazuję
się że trudno mnie zaszufladkować, czyli on jest taki i taki jest. Tu
nagle nie wiedzą jaki jestem.Tak więc jak pokolenie powiedzmy hitlera
ograniczało sobie empatię ich mózgi wykazywały skłonności
psychopatyczne. Okazuje się, że mógłbym wychować psychopatę, czyli
unikać wszyskich zachowań odpowiedzialnych za współczucie, taka osoba
wybrałaby studia np programisty, a miałaby trudności z relacjami w
społeczeństwie. Ciekawe co?
|