Data: 2003-08-22 11:43:13
Temat: Re: Odp: Przyswajanie białka
Od: "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krystyna*Opty* w wiadomości news:bi4v8q$ars$1@news.onet.pl pisze:
>>> się owsem, lub nawet soją, których to pokarmów na surowo człowiek
>>> nie trawi,
>
>> Jestes pewna tego, co piszesz?
>
> Przesłuchanie? Mam może przysięgać, że jestem pewna?
> Jeśli uważasz inaczej, to napisz dlaczego.
Moze Ty najpierw napisz dlaczego uwazasz, ze czlowiek nie strawi na surowo
owsa lub soi.
>>> czyli zupełnie nie jest do nich przygotowany, ani
>>> anatomicznie, ani fizjologicznie.
>>
>> A do jajek tak? Ciekawe wobec tego, dlaczego sama ostrzegalas przed
>> zjadaniem surowego bialka jaja.
>
> Znowu pomijasz powód, dla którego surowego białka jaja nie zjadamy.
> Otóż nie zjadamy nie dlatego, że ono jest niezjadliwe na surowo (nie
> słyszałam, by komukolwiek zaszkodziło zjedzenie syrowego białka),
> chodzi jedynie o utrudnione wchłanianie witamin zawartych w żółtku,
> które zwykle jest zjadane razem z tym białkiem jaja. Mam nadzieję, że
> widzisz różnicę.
Zauwaze, jesli mi ja udowodnisz. Innymi slowy: podeprzyj sie czyms
konkretnym gdy piszesz, ze czlowiek nie jest w stanie strawic na surowo
takich rzeczy jak zboza czy straczkowe. Zapomnijmy przy tym na chwile o
substancjach antyzywieniowych (wszelkie inhibitory itp.), bo wystepuja one i
w jaju.
|