Data: 2003-08-22 14:17:11
Temat: Re: Odp: Przyswajanie białka
Od: "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:bi51ln$k48$1@inews.gazeta.pl...
> slawek w wiadomości news:bi50t5$hkh$1@inews.gazeta.pl pisze:
>
> >> Moze Ty najpierw napisz dlaczego uwazasz, ze czlowiek nie strawi na
> >> surowo owsa lub soi.
> >>
> >
> > Marcin linka na to nie znajdziesz ;))) ale spróbuj sie najeść tej
> > surowizny to zobaczysz sam !!
>
> Jadalem platki owsiane namaczane w wodzie. Nie mialem po nich zadnych
> sensacji.
a ile tego zjadłeś 100g ??? czy mniej ??
>A czy Ty probowales zjesc na surowo np. 5 jajek kurzych?
tak 3 zółtka = około 60g w koglu moglu ;))))) i nie było to maximum tego co
mógłbym zjeść
>Tak czy siak, jestem pewien, ze osobniczy eksperyment nie jest
najszczesliwszym
> rozwiazaniem. Idac tym tropem wielu wegetarian mogloby Tobie czy Krystynie
> udowodnic, ze mieso, nawet gotowane, jest dla czlowieka niejadalne.
ten eksperyment możesz przeprowadzić na dowolnej liczbie ludzi , nie wiem
czy wiesz że po zjedzeniu surowych ziemniaków dostaje się gorączki ;)))
często moi koledzy ze szkoły stosowali ten numer aby się wykpic od jakiś
sprawdzianów
Sam po
> powyzej 250 ml mleka lub 350 ml jogurtu, maslanki czy kefiru mam wzdecia i
> rozwolnienie. Czy uwazasz to za dowod na niejadalnosc mleka i jego
> przetworow dla czlowieka?
wiesz doskonale że to dowód na to że u ludzi zanikają enzymy do trawienia
mleka ;)))) trochę mleka nie szkodzi ale wiecej toooooo
Czekam wiec wciaz na konkretne, naukowe
> opracowanie tematu "niejadalnosc surowego pokarmu roslinnego i jej
powody".
> A jesli takowych znalezc nie potraficie, to darujcie sobie takie smieszne
> zalozenia a priori, ktore maja prowadzic do udowadniania jakichs sliskich
> tez.
>
>
E tam śliskie jadłeś fasole czy co ;)))
Slawek
|