Data: 2003-08-22 14:29:43
Temat: Re: Odp: Przyswajanie białka
Od: "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah>
Pokaż wszystkie nagłówki
slawek w wiadomości news:bi58ga$d0c$1@inews.gazeta.pl pisze:
>> Jadalem platki owsiane namaczane w wodzie. Nie mialem po nich zadnych
>> sensacji.
>
> a ile tego zjadłeś 100g ??? czy mniej ??
Nie wazylem. Powiedzmy ze szklanke suchych.
>> A czy Ty probowales zjesc na surowo np. 5 jajek kurzych?
>
> tak 3 zółtka = około 60g w koglu moglu ;))))) i nie było to maximum
> tego co mógłbym zjeść
Pytalem o cale jajka. Gdybym byl zlosliwy, to nalegalbym rowniez na
skorupki. Bo a nuz okaze sie, ze czlowiek jest nieprzystosowany do jadania
calych surowych jaj, stosujac logike Krystyny. Ciekawy skadinad argument
wytrzasnela zwazywszy na to, ze sam Kwasniewski wszedzie i zawsze radzi
obrobke termiczna optyjedzenia, coby ulatwic trawienie i przyswajanie
substancji odzywczych. Znow jakies podwojne standardy: optymalnym wolno
gotowac, smazyc, piec i grilowac, a inni maja jesc surowe, coby tylko Krysia
mogla udowadniac, ze zjadaja rzeczy, do jedzenia ktorych nie sa
przystosowani.
> ten eksperyment możesz przeprowadzić na dowolnej liczbie ludzi , nie
> wiem czy wiesz że po zjedzeniu surowych ziemniaków dostaje się
> gorączki ;))) często moi koledzy ze szkoły stosowali ten numer aby
> się wykpic od jakiś sprawdzianów
Och, to pokutujaca powszechnie opinia, tyle ze chyba nie calkiem prawdziwa.
Bedac dzieciakiem zjadlem dwa surowe ziemniaki, by wykpic sie z lekcji
religii. Nic mi po nich nie bylo.
|